-
aaggii.....od ilu dni nic nie schudlas?.....od poczatku SB?.......JESLI TAK,TO MNIE ZMARTWILAS.......
ja jak na razie zjadlam :
salatke z slaty,pomidora,sosu bez oliwy i 30g serka feta light
2 paczki mrozonek- fasolki zielonej i brokulow
bialko jaja z karobem i olejkiem migdalowym
250g sera bialego chudego z karobem
2 plussze i butelke coli light (jestem od niej chyba uzalezniona;;;
galaretke bez cukru
A tak w ogole,to od rana przygotowuje dzis ciasta i tor na urodziny mojego tatki pojutrze.......i nawet nie moge oblizac lyzki z kremu.........ale nawet sie ciesze.....mam silna wole i nie dam sie tym pysznosciom........... :P
pozdrawiam
-
nieschudlam nic od 2 tygodni
ale mam nadzieje ze wkoncu ruszy , bo przeciez jak jem ten 1000-1100 to chyba musi w koncu ruszyc a jesli nie to chyba sie zabije hehe
ja dzisiaj zjem razem 1000,85 kcal czyli akurat
na kolacyjke beda dwie kromeczki wasy z bialym chudym serkiem
-
Spaliłam dzisisaj 400 kcal na siłowni a zjadłam do tej ory 731kcal.....i nie zamierzam nic wiecej jesc---no moze ewentualnie jak mnie głód przycisnie wieczorkiem to marchew surowa
pozdroooweczka i walczymy dalej
-
czesc koffane , no coz przesadzilam dzisiaj i byloby 1100 gdyby nie jedna taka pyszna delicja
ale co tam , jutro bedzie lepiej , a tak pozatym to glodna jestem jak niewiem i niewiem jak wytrwam do wieczora , poznego wieczora
-
-
Ja mam 1020 (udało się!) i skończyłam na dzisiaj. Sałata, kalafior i ogórek, to jest to.
A że spaliłam garnek gotując mintaja na parze...
-
ojoj....dziewczyny...az wstyd sie przyznac........
wszystko byloby dobrze,gdyby nie to pieczenie i przyjazd mojej siostry po 2 tygodniach rozlaki....hihi
a zaczelo sie od kawaleczka sernika.....potem to juz polecialo......
nawet nie chcialo mi sie liczyc tych kalorii....tak mnie brzuch boli......ale zrobilam to......i wiecie,ile mi wyszlo?....prawie 4000 tysiaki
myslalam nad zmiana diety,bo nie potrafie wytrzymac bez slodyczy,ale mysle,ze na tysiaku byloby mi jeszcze gorzej.........co ja mam teraz zrobic....juz dzis nazarlam sie jak zwierze,a moj tatko urodzinki ma dopiero pojutrze.....az boje sie pomyslec
-
to moze... hmmm do urodzin nie licz kalorii tylko się poprostu ograniczaj a po zacznij wszystko na nowo
to znowu ja.. ;/
-
Noire chyba ma racje, zacznij od "po" i jakoś potem przetrzymaj Wielkanoc (damn, Wielkanoc!).
-
ja mysle zebys wlasnie teraz sie tylko ograniczala i moze troszke wiecej poprostu cwiczyla . i jak nie mzoesz zyc bez slodyczy to bym przeszla na twoim miejscu na diete 1200 kcal w czym 1000 to zwykle jedzenie a 200 to slodycze
ja wlasnie tak robie tyle ze staram sie je wliczac w 1100 tak jest najlepiej bo ja tez nie potrafie zyc bez slodyczy , niesaty
no a ja dzis zjadlam sobie 3 kromeczki wasy z serkiem homogenizowanym i 2 delicje wusniowe
potem troszke pocwicze ale nie za duzo bo caly czas jestem chora
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki