No tak agobi, tylko plany to jedno a wykonywalność to drugie! Boję się że nie wytrzymam tak długo bez mięsa. Pół biedy słodycze......... A co do przetworów mlecznych i jajkach to właśnie tak mi się zdawało.. a strączkowe.. hmm! Muszę jeszcze to przemyśleć. Gdyby tak ktoś jeszcze tu do nas się przyłączył to może jakoś bym się ostatecznie zmobilizowała! No to do zobaczenia!?