Wątek: Czas na mnie :) III

OJOJ MYSZKO PRZEPRASZAM ŻE DOPIERO TERAZ WITAM W TWOIM NOWYM DOMKU,ALE JUŻ BĘDĘ REGULARNIE TU WPADAĆ.ZA TRZY TYGODNIE WIOSNA....TAK BYM CHCIAŁA SCHUDNĄĆ DO TEGO CZASU TROSZKĘ.POSTARAM SIE,OBIECUJE.BUZIAKI JUSTYNKO ))))))

Justynko, jak tam dietka? Strasznie cie podziwiam za te dokladne wpisywanie kalorii..mi sie tak nie chce...nawet wiesz ile kcal ma ogorek kiszony Dzis 1 marca, zycze ci zebys na koncu marca miala przynajmniej 5kg mniej!
Buziaki
Magda

Próbuję i próbuję na pościki wpisywać się ale jest trudno, może teraz mi się uda.

Witam Cię Olko, bardzo się cieszę że zajrzałaś. Napewno uda Ci się zgubić kilogramy, bo jeżeli mi się to udało, a uwierz mi wcale tak trudno nie szło to napewno i Tobie się to uda. A jaką masz wagę i ile chciałabyś zgubić kilogramów??? Bo mnie jeszcze czeka dwag razy tyle co zgubiłam.

Dzięki Oliweczko za troskę, nie zjadłam ani kawałeczka ciasta, moim wczorajszym jedzieniem był głównie chleb (bolący brzuszek), a potem zaszalałam i zajdłam sobie twaróg z chlebkiem. Na ciasto miałam chętkę i to bardzo duzą ale jakoś udało mi się przezwyciężyć ochotę i nie zjadłam z czego jestem bardoooo dumna. No ale w niedzielę to chyba tak łatwo nie pójdzie, zreszta na jeden kawałeczek snicersa chyba mogę sobi epozwolić co????
Wczoraj zszamałam:
X Chleb mieszany ze słonecznikiem 6 kromek =
297,60kcal, ale ten chlebek to na cały dzień!!
X Margaryna "Nova" = 90,00 kcal
X Ser twarogowy chudy małe opakowanie = 104,00 kcal
W sumie kalorii: 491,60kcal wszamanych naprawdę ze smaczkiem, a spalonych było 1 588 kcal. Wczoraj nie ćwiczyłam bo rano nie najlepiej się czułam i postanowiłam dać sobie spokój, jak wydobrzeję to zacznę ćwiczyć znowu czyli mam nadzieję że od poniedziałku, zobaczymy.

Ciekawe jak dzisiaj sobie poradzę, mam nadzieję że dobrze, pozdrawiam, całuje i znikam na Wasze pościki
Justyś

Zaraz podliczę dzisiejsze kcal i wpiszę. Ogóreczek kiszony ma mało ok 13 kca sprawdze i Ci powiem

Cze!
No cóż, ja mam sporo do zrzucenia. Ważę 82 kg i do zrzucenia wg BMI mam ok. 25 kg. Do tej pory sukcesik to zejście z 87 do 82 kg. Właśnie z koleżanką planujemy biegać. Pierwsze poty będą już jutro w niedzielę. Mam nadzieję, że się nie przeforsuję.
Justyś, życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Pozdrowionka
Olka

Dziewczynki zycze wam pieknej Niedzieli
Myszeczko jestem dumna ze nie dalas sie ciachom:] 3maj sie tak dalej i zdrowiej szybciutko
u mnie wczoraj ok 2400 kcal i dzis tez na tyle licze bo wychodzimy ze znajomymi co wieczor a z nimi odchudzac sie nie da ;Pale od poniedzialku bede grzeczna obiecuje ...
Buziaki:*

Oliwkaaaaa

Wracaj szybko do zdrowia!
Zaszalałam w weekend, za bardzo Ale z drugiej strony fajnie było Ale jak schudnę, to będzie jeszcze fajniej, więc jutro wszystko wraca do normy - ćwiczenia + dieta

Cześć
Jestem strasznie nie wychowana bo się nie przedstawiłam. Mam na imię Olga. W weekend zaczęłam ćwiczyć przy kasecie z top modelką Cindy. Kaseta czekała chyba z 5 lat ale ją odkurzyłam i jest fajna, codzienny trening zajmuje ok. 40 minut i podejrzewam,że spalam przy nim ok. 400 kcal. Dzisiaj dzień wesoły bo rano dostałam wypłatkę - 1500 zł!!! Ale jestem chwalipięta. Pozdrowiona dla wszystkich z "domku"

hello Justynko ) Od dzisiaj CINNI obiecuje Ci że będzie twarda dla siebie i znowu się odchudza! Do wiosny będzie 3kg mniej i już.A ciekawe czemu na mój pościk nie możesz wejść.Może coś się schrzaniło.Buziaczki,miłego dnia )))) Pięknie sobie radzisz i trzymaj tak dalej !!!!!

Hej justys
Wpadam na chwilke powitac cie na nowym posciku Mam juz nowy adres - niedlugo ci go podesle i odpowiem na liscik od ciebie musze tylko znalesc chwilke )) Jak iwesz w sobote mialam urodzinowe przyjecie mojej pociechy bylam taka zalatana ze niewiedzialam w co lapki wlozyc... Dzisiejsza noc prawie cala nie przespalam bo moj maluszek uzadzal sobie wycieczki po domu tak wiec jestem na wpol przytomna.... Obiecuje ze jak troszke odpoczne napisze dluzszy liscik
Trzymaj sie slonko )
Buziaczki dla was
enne

Ja tak ekspresem, bo padam z nóg, dopiero co wróciłam. Na chrzcinach było super, podobało mi się, zostałam tam na noc a rano o 6 pobudka i pierwszy dzień praktyk nie jest tak źle, da się wytrzymać. Nie zapomniałam o Was pamiętam, ale wybaczcie dziś już nie mam siły na nic, mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Na chrzcinach jedzonko mniam mniam, ale nie jadłam dużo w małych ilościach, i dziś tez, ale nie policzę kcal bo dokładnie nie pamiętam i nie wiem co i jak liczyć, pozdrawiam kochane trzymajcie się, powodzenia