-
Witam
umnie tak sobie , jestem przed okresem więc bardzo trudno utrzymać mi dietę ale bardzo bardzo się staram. Z racji tego,że nadchodzą święta i wdomu dużo roboty (pranie, sprzątanie, gotowanie itp ) to naprawdę nie mam kiedy ćwiczyć wieczorem padam już zezmęczenia.Dobrze,że mój wspaniały mąż dzielnie mi pomaga bo inaczej w ogóle nie dałabym rady.boję się,że po świętach waga pokaże więcej niż przed mimo,że będę się ograniczać. mam nadzieję,żę ani mi ani Wam moje drogie nie przybędzie zbyt dużo. W kazdym razie mam nadzieję,że do 13.04 osiągnę wyznaczony cel
Duże całuski dla wszystkich
-
No wlasnie dziewczyny, wlasnie zerknelam w tabeleczke ktora przeslala mi Malinka, i chce wam przypomniec ze 13.04. sie wazymy. ja tego dnia powinnam wazyc 70 kg,ale nie wiem czy dam rade, moze byc ciezko,ale to jeszcze ponad 2 tygodnie,wiec do roboty!
-
Ja mam kryzysik silnej( a w moim przypadku słabej ) woli
Wczoraj 2500 kcal i dziś też już jest 2200
Nie mam pojęcia czemu się nażarłam , żle się teraz czuje i psychicznie i fizycznie ( jest mi niedobrze, ale jak zacznę haftować to wpadne w nałogowe jedzenie zakończopne haftowaniem, beznadzieja!!!!!)
Obiecuje poprawę, a teraz idę zalać sobie jakąś mięte
Ale jestem głupia
-
hej,
jomate nie przejmuj się chyba przesilenie wiosenne nas dopada, ja tez poniedziałek i wtorek zżarłam prawie po 2000 kcal, ale dziś obiecałam sobie że będzie lepiej i jest 1200 kcal, a to jest to na co mogę pozwolić sobie bez problemu
weneda ja aż się boję ale właśnie chyba dlatego się zmobilizowałam i wróciłam do diety, bo co napiszę że nie dałam rady bo się obżerałam no właśnie sama sobie odpowiedziałm na to pytanie
anetta4 chyba każda z nas pada ze zmęczenia przed świętami, gratuluję kochanego męża mój tylko siedzi w pracy i jak przychodzi to twierdzi że jest tak zmęczony że w niczym mi nie pomoże, a ja w końcu też pracuję i dużo więcej od niego , a przed okresem żucam się na jedzenie i wciągam wszystko jak odkurzacz
pozdrawiam dziewczynki i motywujmy się bardzo, w końcu do 13.04 zostało już niewiele czasu, pokażmy sobie że jesteśmy silne
-
i stalo sie.......dopadlo mnie wiosenne przesilenie ; nie mam na nic sily, jestem zla i nic mi sie nie chce, zatracilam gdzies optymizm i entuzjazm do odchudzania
-
Dzis sie wazylam,osiagnelam polowe swojego zamierzonego efektu. Do mojego targetu zostalo mi jeszcze kolejne 5 kilo.nie jest w sumie tak zle,
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Cześć moje kochane
Jestem wykończona ale też trochę dumna z siebie bo w miarę się wyrobiłąm przed Swiętami resztę obiecał zrobić mój mąż. Z tego wszystkiego prawie w ogóle nie jadlam ale się nie ważę bo ciągle jestem przed okresem (który coś się opóźnia nie wiedzieć czemu ) i czuję się jak mały słoń a może nawet jak duży
Życzę Wam dziewczynki wesołych ,spokojnych Świąt,mokrego dyngusz i bogatego zająca.
-
Wesołego królika co po stole bryka,
spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego!
-
WESOŁYCH ŚWIĄT
-
Dziewczyny, jak poświętach??
Ja grzeszyłam zapychając serniczek i sałatke ziemniaczaną ( majonez light ale ziemniaczki )
Dziś się ważyłam, na szczęście nic nie przytyła, ale czuję się jak napompowana , od dziś znów sumiennie liczę kalorie i pije herbatkę miętową i rumianek ( na zamianę) . Mój organizm trochę się zbuntował, 2 miesiące odchudzania , a tu nagle takie tłuściutkie folgowanie , teraz cierpię i zastanawiam się czy na prawdę warto było się tak opychać?/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki