z tymi tabletkami to tylko twoja wlasna wymowka.
sama biore, a tendencje d otycia rowniez posiadam.

dobrze wszystkie wiemy, ze tyje sie od jedzenia, tabletki co prawda moga powodowac zatrzymanie wody w organizmie czy tez zwiekszony apetyt, ale tycia nie powoduja!
z tym utrudnianiem schudniecia tez bym dyskutowala - chudne w takim tempie, jak dziewczyny, ktore nie biora...

zastanow sie, czy po pewnym czasie nie znajdiesz innej wymowki.
co jak co, ale tabletki daja takie bezpieczenstwo, ze sama bym sie nie zdecydowala na ich odstawienie. na twoim miejscu (jesli juz tak bardzo je obwiniasz) staralabym sie zmienic pigulki na np. jednoskladnikowe, nie maja estrogenu, wiec calkiem mozliwe, ze mniej beda wplywac na organizm. super nowosc scheringa tez podobno nie zatrzymuje wody w organizmie. jest wiele wyjsc.