Wątek: Od dzisiaj koniec ze zbednymi kilogramami =P

a ja dzis zle , bardzo zle , ponad 2000 poprostu rzucilam sie na zarcie eh nawet nie chce mi sie pisac co zjadlam , ale od jutra znow pozytywne nastawienie i dalej tysiaczek

ja wczoraj mialam stresa :P
bo dostalam bombonierke
juz ja otwieralam , ale powiedzialam sobie 'Chcesz byc szczupla , to musisz pocierpiec...' i pomoglo

gratuluje

przed nami weekend :P ciekawe jak się bedziemy sprawowały ..dla mnie z reguły weekendy są ciężkie, szczególnie niedziela, ajjj

ajjj ...
troche tu nudno sie zrobilo :P
dawac , pisac mi ale to juz :P
pozdro laski

czesc kochane ja sie dzis juz poprtawilam i dzisz wyszlo mi okolo 1000 kcal czyli prawidlowo . a mianowicie zjadlam dzis;
4 wasy z serkiem
ryz z jogurtem
jablko
grzanka z zoltym serem i ketchupem
i dzis sie bez slodyczy obylo jesli nie liczyc jednej zelki no ale tam jedna to co mi tam

bo wczoraj to niezle sobie pojadlam bo i pol czekolady z orzechami bylo , 2 michalki , tikitaki , galaretki w czekoladzie , 2 bulki normalnie wczoraj byl dzien bardzo nie udany

wlasnie siedze nad rozprawka i tak mi jakos opornie idzie bo narazie mam karke a4 a musza byc 2.5 wiec jeszcze troche przedemna a ja juz pomysla nie mam

no ale coz cos tam wymysle trzymajcie sie kochane i pieszcie cos wiecej

Aaggii gratuluje
nie mozna sie poddawac
ja zjadalam dzisiaj :
1 parowke + dwa pieczywa wasa
6 pierogow
gruszke
i wypilam 200ml maslanki
i wyobrazcie sobie ze tez mi wyszlo ok 1000 kcal
no i dzisiaj byla 1godz aerobiku

Wlasnie ....
piszcie tu wiecej !!!!!! :P

Czesc skarby!
Jak tam u Was leci? U mnie nawet, nawet choć mogłoby być lepiej. Ale nie narzekajmy tyle. Dziś mam dzień poprawiania sobie humorku: fryzjer,zakupy, wieczorkiem jakieś wyjście To jest to co lubie hihih tylko mógłby taki weekend trwac i trwać, ale nie :/ od poniedziałku znowu męczarnia, ehhh...

Miłego dnia ! Piszcie

ja ktosiulko tez dzis sobie dzien umilam , zakupkami i kupilam sobie spodenki i bluze
a bluza mimo ze xs to taka duzawa , no nic dziwna numeracje maja ze xs jest na mnie dobra hm

ja wlasnie jem kolacje , troche wczesnie ale glodna jestem , a potem jak zglodnieje to herbatki beda
mi dzisiaj znow 1000 wyszedl , no kolo bo tak dokladnie to sie nieda wyliczyc

hehe , chyba jakos sie zmowilysmy :P
bo ja tez bylam na zakupkach
a wczoraj mialam straszny dzien
bylam u ciotki na imieninach i pchali we mnie tak ze masakra
ale dzisiaj sie budze rano a tu na wadze 64kg

Mnie udało się przeżyć sobotę i, co ważniejsze, imprezę u znajomych.
Zmieściłam się w 1000, a udało mi się nawet wypić jeden kieliszek wina Więc jest cudownie, a ryba z grilla to najlepsza rzecz jaka mi się ostatnio przytrafiła.

Waga chyba powoooli rusza w kierunku 74 kg (rano, bo wieczorem jest zawsze więcej).