Moj wzrost to : 166.... a 72,4 to horror... Zjadlam na obiadek duzo miske salatki z naturalnym jogurtem i jestem pelna...juz chcialam biec na wage, ale wole sobie odpuscic i zwarzyc sie w przyszlym tygodniu... zobaczymy....jak narazie jest o.k....
Wendeta a jak tam pisanie pracy???
Zakładki