Gratuluję podjętych decyzji i przemyśleń.Bardzo mądrze napisałaś w swoim liściku o tych wielkopostnych intencjach.Tylko tak trudno czasami wytrwać!!!Ale tak jak Ty Aniu mam zamiar wytrwać bo chcę i potrafię,dzięki naszej wspólnej działalnośći odchudzającej razem damy radę i tego musimy się trzymać.
Mam nadzieję że wpiszę sie jeszcze na naszym pościku ,bo coś sieć szwankuje i nie chce mnie do niego dopuścić,ten sam problem ma Mysia bo rano na GG o tym rozmawiałyśmy.
PaPa Renaciag