-
no i jak minął wam kolejny dzień z dietą mi nawet dobrze sukcesem jest że nie zjadłam nic ze słodyczy a mam ich całą szafkę ale nic trzymam się , robię brzuszki codziennie ale nie wiem co ćwiczyć na uda i pośladki może macie coś godnego polecenia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
i ja jestem na diecie - moze troche dluzej, bo od listopada, ale w swieta sobie pofolgowalam - swiadomie, bo bylam juz strasznie zmeczona ciaglym odmawianiem sobie wszystkiego, co i tak konczylo sie jakimis nieprzepisowymi przekaskami.
ja, wprzeciwienstwie do was, nie jestem na diecie niskoenergetycznej, a na diecei niskoweglowodanowej. wartosc weglowodanow na dobe nie moze przekraczac 50 g, od swiat jem mniej wiecej 15-25 g wegli na dobe - mam nadzieje, ze zacznie dzialac, a tluszcz odejdzie w dal . tak czy inaczej od tych kilku dni energia, jakies sobie dostarczam to ok. 1300-1400 kcal na dobe (na poczatku moich zmagan z nadwaga bylam na 1000 kcal, gdize skutecznie spowolnilam sobie przemiane materii, ale tez nabylam manie liczenia wszystkiego, co zjem, na talerzu widze kcal, a teraz jeszcze bialko, tluszcz i weglowodany, z naciskiem na ostatnie).
nie bedzie latwo, ale plaza czeka, wiec do pracy!
-
Hej Dziewczyny!
Tak krocituko sie zamelduje- dietke 3mam, na razie to jakies 1000-1200 kcal na dobe, po tygodniu odchudzania postaram sie trzymac rownego tysiaka, cwicze rano, godzinke, no i staram sie robic troszke brzuszkow przed snem (od wczoraj ). Ogolnie wszystko ok, nawet nie ciagnie mnie na razie do "rzeczy zakazanych", tylko ssanie w zoladku czasem jest uciazliwe, ale do przejscia
pozdrawiam Was wszystkie
papa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki