-
NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Renacia, Mysia, Clea, (ja) i wiele, wiele innych wiecznych odchudzaczek
********ZAPRASZAM******
................. hop, hop tu jest NASZ POST )))
-
Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Och nareszcie ,myślę że się znajdziemy.
Dzięki pomocy Ani mamy nowego pościka.Mnie cały czas wyrzucało na bruk,a tu jeszcze zima.
Tyle się opisałam ,tyle nerwów straciłam ale jak widze po nowych postach to nie tylko ja miałam ten problem,bardzo malutko postów z wczorajszego i dzisiejszego dnia.Już miałam sie kontaktowac z administracją a tu Ania na GG dała mi znak że Jej sie udało i Chwała Jej za to!!!!!
Więcej o dietce i mam nadzieje zaliczonych ćwiczonkach wieczorem,jak na razie dietowo bo tylko kawusia po brzuchu hula,no ale dzisiaj post i tylko sałatka śledziowa na mnie czeka!!!!PaPa
Renaciag
-
Re: Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Hej!
To który juz ten ostateczny pościk? Wirtualnej wielki post, czy ten tutaj?
Mi narazie dzisiaj idzie dobrze Same warzywka, owoce i jeden jogurcik. Oby tak dalej
Pozdrówka
Ewka
-
Re: Re: Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Halo Ewciu to jest nasz pościk,tylko ja miałam problemy z przeprowadzką i poprosiłam o pomoc Wirtualną Anię,bo ona też tutaj sobie pomieszkuje,ale zapraszam równiez na Wielki Post Aneczki ,bo jest bardzo motywujący no i wypada wpaśc od czasu do czasu na kaweczkę !!!
Renaciag
-
Re: Re: Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Halo Ewciu to jest nasz pościk,tylko ja miałam problemy z przeprowadzką i poprosiłam o pomoc Wirtualną Anię,bo ona też tutaj sobie pomieszkuje,ale zapraszam równiez na Wielki Post Aneczki ,bo jest bardzo motywujący no i wypada wpaśc od czasu do czasu na kaweczkę !!!
Renaciag
-
Re: Re: Re: Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Ren - wiesz, tak podejrzewałam, że dziewczyny będą myślały, że te 2 posty są moje. Ech... no ale ten tez jest w jakimś procencie mój, bo cały czas opłacam składkę za najem małego pokoiku. )
Mój mąż od wczoraj nie odlepia się od szyby akwarium. Nawet wieczór spędził wpatrując się w pływające rybki. I na co nam była ta Cyfra? Tylko rachunki trzeba będzie płacić. (hihi)
A na mój "WIELKI POST" zapraszam nie tylko na kawczekę. Z miłą chęcią postawię wodę niegazowaną i marchewkę na zakąskę.
Do jutra kobitki -A
-
Re: Re: Re: Re: Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Halo,halo jaki mały pokoik? to salon 5 na 5 ma być malutkim pokoikiem,a sala do ćwiczonek, też do małych nie należy?
To jest nasz dom,razem go zbudowałyśmy i razem musimy utrzymywać,sprzątać i podlewać kwiatki no i akwarium ,ktoś musi zmieniać w nim wodę,tylko jakoś chętnych nie widzę.
Ja tak na momencik sprawdzić czy trafiłyście pod nowy adres,bo z tego wszystkiego zapomniałam zostawić namiarów na nasz nowy domeczek,a o dietce będzie póxnym wieczorkim!!!!.Papa
Renaciag
-
Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Puk, puk czy mozna. To ja jestem. Oczywiscie spozniona. Od rano walilam w drzwi do naszego starego domku, za cholere (to taka choroba) sie nie chcialy otworzyc. Wreszcie udalo mi sie wejsc. Pobieglam szybko do pokoju zwierzen. I dopiero pozniej sie zorientowalam, ze wy tu - a ja tam ze scianami rozmawiam. No coz, jestem tylko blondynka...
Jak byscie chcialy odwiedzic nasza opustoszala rudere to w kuchni na stole jest inforamcja o tym gdzie mieszkam.
Ide chudnac. Rowerek az placze z tesknoty za mna. A ja placze ze szczescie. Jeszcze tylko troszke mi brakuje, zeby sie w jeansy wcisnac. Mam juz serdecznie dosc smiertelnie nudnych, czarnych spodni wyszczuplajacych.
Jak przezyje dzisiejsza kolacje to jutro was odwiedze. Dzisiaj wg programu mam zjesc seppie, czyli miatwy. Miatwa to takie biale cos , co plywa w morzu i straszy wygladem.
I chociaz juz nie plywa, bo kupilam zdechla, to i tak sie boje.
Pa i buziaki
Ren, a co ty wlasciwie za diete stosujesz?
-
Re: Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Oj i ja jestem. Jestem i tu i tam. A przynajmniej postaram się być. I wpadnę czasami na herbatkę, wody troszke lub coś pyszniutkiego na przegryzkę.
Ja dzisiaj przegryzki miałam owocowo-warzywno-jogurtowe. Czyli dzień zaliczam do udanych. No wreszcie. I aby przez najbliższych 7tygodni szło tak samo lub nawet lepiej. Oczywiście nie tylko sobie tego życzę ale i Wam
A narazie lecę, bo padnięta jestem- nie dość że wstałam 2h wcześniej (niepotrzebnie), czyli o 6rano, to jeszcze nauki duuużo.
Buziaczki
Ewka
-
Re: Re: NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE
Kobiety ta dzisiejsza stronka to mnie kupę nerwów kosztowała,mam nadzieje że tylko mnie i już jutro będzie wszystko w porządku.Nie mogłam założyć posta teraz kłopoty z wpisaniem,już nie wiem czy to moja wina czy wszędzie te errorki wyskakiwały.Teraz też wpisuję się nie tak jak zawsze bo w normalny sposób nie szło wejść na drugą stronę grubasków.
Teraz tak: co do pytania Clei to ja poprostu staram się nie przekracząć 1000 kcal,co chyba zaczyna mi wychodzić.ot cała dieta.Pochwalam ten Twój rowerek moja droga,to bardzo ładnie kształtuje nóżki, ale przy małym oporze i tak 30 km na godzinę,no i przynajmniej przez godzinkę ,no może dwa razy po pół godzinki.Koniecznie proszę o relację z kolacyjki,no i jak tam pogoda u Ciebie,bo u nas zimno i straszna ciapa,Byle do wiosny.
Ewciu godne podziwu,chyba mija powolutku zły okres w Twoim życiu i bardzo ładnie zaczynasz dietkować.Wspólnie osiągniemy wymarzony cel.Trzymam kciuki za całe siedem tygodni i również proszę o relację z dietkowania i ćwiczonek.
Mysiu u mnie choroba zagościła na dobre,bo i Paula zaczyna kichać ,mam nadzieję że Ty z Zuzą macie się już lepiej i wracacie do zdrowia.Domek mamy ładny,przestronny no i sala do ćwiczonek jest, tylko my cos rzadko kiedy do niej zaglądamy ,musimy to zmienić,bo zamiast ładnego ciałka to obwisła skórę będziemy miały.
Aneczko to ostatnie zdanie do Mysi to tez i do Ciebie,bo coś tak czuje po kościach że się coś opuściłaś z ćwiczonkami,zresztą ja też.
Dzisiaj miałam ćwiczyc ,magnetowid nawalił więc sobie odpuściłam i nawet na serialowy rowerek nie wsiadłam,leniuch jestem i tyle,a juz myslałam że ćwiczonka wchodzą mi w krew.Dobrze że tysiączek nie jest przekroczony!
Uffffffff .kończę i teraz zobaczymy czy mi to wpisze na listę,może ja jakieś niecenzuralne rzeczy wypisuję i nie chce mnie puścić!!!! PaPa
Pełna nadziei,ale też i obaw Renaciag
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki