Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Akcja: Szczuplejsza na zawsze!!

  1. #11
    dziubusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aagii naprawde chudniesz jedzac slodycze??
    co np jesz i w jakis ilosciach - codzienie? (oprocz toffifi )
    pozdrawiam

  2. #12
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziubusiu moj jadlospis np z dzisiaj :
    3 wasy z serkiem
    jablko
    pol grahamki
    lyzeczka margaryny
    bigos
    2 toffifi
    1 i troche szklanki soku
    2 kromki zytniego podpieczone w opiekaczu z dzemikiem

    czyli jem w sumie wszystko , tyle ze w mniejszych ilosciach mieszczac sie w 1000 i mysle ze to jest najlepsza dieta bo mozna zjesc cos slodkiego i po jakims czasie sie na nie nie rzuci

    a tu np jadlospis z 1 kwietnia :
    szklanka mleka
    lyzeczka cukru
    6 czubatych lyzek platkow kukurydzianych
    petitek
    pol grahamki
    jajecznica z jednego jajka
    3 krakersy
    z odrobina dzemiku
    pol marchewki
    pol drozdzowki

  3. #13
    anuleQ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja myślę,że trochę słodyczy nie zaszkodzi!
    Zjadłam dzisiaj 3 kostki czekolady jogurtowej miały razem 103,9kcal ,więc nie dużo a samopoczucie zaraz lepsze-raz kiedyś można,tym bardziej,że miała dzisiaj 2 godzinki areobiq nie jest źle,nie przekroczyłam 800 kcal czyli jakieś jabko dzisiaj wszamie
    ogólnie jakoś dużo energii mam dzisiaj mimo,że full nauki i spraw na głowie.
    Pozdrawiam,piszczie co u Was

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny!
    Dzisiaj u mnie pełen sukces Co prawda pogoda zdaje się być zupełnie nieadekwatna do mojego samopoczucia - znów chmury - to i tak zrobiłam dzisiaj kawał dobrej roboty!

    Hmm..śniadanie było skromne, bo nie starczyło mi czasu - pół kromeczki razowca z plasterkiem piersi z indyka...ale za to do szkoły wzięłam 2 jabłuszka - zielone i czerwone oraz jagurt z ziarnami zbóż i owocami, więc organizm przeżył ale obiecuję sobie jeść bardziej odżywcze śniadania. No i oczywiście wypiłam w szkole jakieś 0,75 litra wody - więcej nie mogłam w siebie wlać. A wieczorem dopiję te drugie 0,75 litra żeby było 1,5 razem

    Dalej obiad... no kurcze z tymi obiadami to bedzie problem, bo moi rodzice mają lekkiego bzika na punkcie anoreksji...naoglądali sie za duzo film9ow i wedlug nich mniejkaloryczne posilki to początek anoreksji No dobra więc było niestety 2 naleśniki z serem - na zimno (ser wymieszałąm z jogurtem a nie ze śmietaną - chociaż tyle wymusiłam na mamie... ja chce na studia! wtedy nikt mi nie bedzie ustalal sposobu żywienia) i 1 banan.
    Potem podwieczorek - Danone Aktivia i duża mandarynka.
    Kolacja: 2 kromki żytniej Wasy z serem i wędliną,ogórkiem i pomidorem oraz pół grejfruta.

    Nie jest to może wzorcowy jadłospis, ale coś moja silna wola szwankuje...nie chce sie trzymac okreslonych godzin posilkow. Muszę ją sobie wychować

    Ostatnio sprawdziłam na dwóch stronkach internetowych i straaaaaaaasznie się zdziwiłam, gdy zobaczyłam kaloryczność 1 grahamki. Na obywdu stronach było napisane, że grahamka 80 g ma 232 kcal!! Normalny szok! Coś mi się to wydaje mało prawdopodobne, a jednak nie mam podstaw żeby nie wierzyć. Z kolei na tej stronce jest inna kaloryczność. Pogmatwane to nasze jedzonko

    No, zabieram się do codziennych ćwiczeń.
    Pozdróweczka

  5. #15
    anuleQ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm ja już kilkakrotnie spotkałam się z tym ,że średnia grahamka ma 120 kcal i to wydaje mi się prawdopodobne,mam taką nadzieję bo mimo,że często jej nie jem to bardzo ją lubię

  6. #16
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    u mnie dzionek zakonczony na 1000 kcal wiec jest nie zle
    zjadlam dzis tak
    2 grzanki z zytniego chlebka z dzemem , 3 toffifi , pol grahamki z bigosem , malutki banan . jabluszko rowniez malych rozmiarow i garstka platkow fitness no i filizaneczka mleczka

    a co do grahamek to ja wszedzie znalazlam ze ma 125 kcal i ja sie tego trzymam bo tak jest poprostu prawie wszedzie ( no przynajmnie tam gdzie ja sie dogrzebalam )

  7. #17
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przyłączam się do akcji
    Zaczęłam 6 dni temu i jak na razie idzie wyśmienicie: słodycze powoli przestają korcić i śnić mi się po nocach, bardziej nęci mnie basen, siłownia, rower i aerobic Kiedyś już się odchudzałam, ale przegięłam trochę i nawet tego nie zauważyłam - do momentu, w którym zatrzymał mi się okres. Udało mi się doprowadzić do stanu używalności, a potem... Potem znów zaczęłam jeść. I znów przytyłam. Teraz już nie zamierzam przeginać. Chcę schudnąć mądrze, z głową i tak, żeby potem się nie roztyć

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •