Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 71

Wątek: *****NIKT JUŻ NIE WIERZY ZE SCHUDNĘ*****( 2 )

  1. #51
    rocher jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: 4 dzień kapuścianej

    Hejka mogę się do Was wprowadzić?
    Bo samej to jakoś smutno mieszkać....

    Rocherka

  2. #52
    fatusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: 4 dzień kapuścianej

    Witaj Rocherko,
    Bardzo zapraszamy, czuj się jak u siebie.
    Zmykam, bo mam gości.
    fatysia

  3. #53
    Awatar pokrzywa
    pokrzywa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-06-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    583

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: 4 dzień kapuścianej

    Witajcie!
    Od rana nie mogłam połączyć się z serwerem. Jem poprawnie, ćwiczę i mam się dobrze, czego i Wam życzę.
    Całuski Pokrzywka
    PS Jutro dzień prawdy? Pa!
    Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
    Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
    Cebulowa droga do Szczypiorowa

  4. #54
    Awatar pokrzywa
    pokrzywa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-06-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    583

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: 4 dzień kapuścianej

    Witajcie!
    Od rana nie mogłam połączyć się z serwerem. Jem poprawnie, ćwiczę i mam się dobrze, czego i Wam życzę.
    Całuski Pokrzywka
    PS Jutro dzień prawdy? Pa!
    Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
    Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
    Cebulowa droga do Szczypiorowa

  5. #55
    rocher jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie ********************

    Hejka włąśnie zjadłam jogurt benefit i to mój ostatni posiłek tego dnia, bo chyba coś za późno ostatnio jadłam ostatnie posiłki, więc dzisiaj o 17. Ale chyba wieczorem z głodu zdechnę....
    A tak z innej beczki - co to jest dzień prawdy?
    Pozdrawiam i muszę moją córcię nakarmić

  6. #56
    fatusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 5 i ostatni dzień kapuścianej

    Witajcie dziewczyny,
    Od wczoraj mam gości i już jestem trochę zmęczona całą tą sytuacją. Fajni ludzie ale jak tu przy nich dietować, więc dziś przy obiedzie przerwałam moją dietę i zjadłam trochę mięsa i surówki. Nie rozpaczam jednak z tego powodu i jutro znów będę się bardzo pilnowała.
    Fajnie Rocherko, że dołaczyłaś do nas, w grupie zawsze raźniej. Napisz coś więcej o sobie. A dzień prawdy, to każdy poniedziałek, kiedy to wysyłamy swoje dane do Ani W a ona wpisuje do tabeli i nam przysyła. Jest nas tam na razie 12 dziewczyn, ale akcja trwa dopiero tydzień i można się dołączyć. Zapraszam, to niezła mobilizacja. Poszukaj w poście "grupa wsparcia czterdziestek".
    Tinguś, Ty teraz sobie imprezujesz, mam nadzieje, że się dobrze bawisz. Jak tylko znajdziesz chwilkę skrobnij choć słówko, bo tęsknimy.
    Pokrzywko a my się spodkamy jutro na naszej akcji, mam nadzieje, że wyniki będą zadowalające.
    Całuski
    fatusia

  7. #57
    rocher jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 5 i ostatni dzień kapuścianej

    Witam i dziękuję za miłe przyjęcie.
    Otóż coś o mnie, mam 26 ( w maju) lat, waga... 73 kg (a dwa tygodnie temu 75) przy 167 cm wzrostu. Niedawno zostałam szczęśliwą mamą. Moja córeczka ma 3 miesiące i przy porodzie ważyła 4030 g, więc nieźle musiałam się napocić, żeby dzidzia na świecie się pojawiła. Tyle o mnie.
    A oczywiście z chęcią przyłączę się do dnia prawdy, będzie to dla mnie dodatkowa mobilizacja.
    Pozdrawiam Was serdecznie i idę w takim razie szukać "wsparcia 40-tek"
    Papatki Rocherka

  8. #58
    fatusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: 5 i ostatni dzień kapuścianej

    Tak sobie błądze po postach....
    w wiadomym celu...

  9. #59
    tinga7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: 5 i ostatni dzień kapuścianej

    Kochane moje,

    jak ja tęskniłam, dzień bez Was to dzień stracony.
    Oj stracony i to bardzo, nawet nie będę mówić co zjadłam i ile, bo na samą myśl mi słabo. No trudno, dziś jest nowy dzień i trzeba się brać do roboty. Tym bardziej, że słoneczko daje po oczach i przypomina o wiośnie i zrzucaniu ubrań, odkrywaniu i tym podobnych przyjemnościach. Miała być dziś maślanka, ale oczywiście nie wypuścili mnie bez śniadanka, które bagatelka miało 500kcal, więc dziś się będę musiała mocno ograniczać, a jutro oczyszczanie. Muszę to z siebie wyrzucić bo się czuję brudna od środka. Jedzenie cieszy ale bez wyrzutów sumienia, a tak to żadna frajda, lepiej grzecznie dietować. Zdrowy tryb życia wchodzi w krew ))
    Już się nie mogę doczekać rowerka i steperka, wypiłam herbatkę "figurę" i czerwonej 3 kubaski i w ogóle jak fajnie być z Wami!!!!!!!!!!!
    Witam nową dziewczynę w naszym domku ))
    Fatusia też tęskniłam ))
    Cmokaski
    Tinga


  10. #60
    tinga7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: 5 i ostatni dzień kapuścianej

    Ja tu tesknię, a tu takie puchy. Buuuuuuuuuuuuuu!!!
    Kochaniutkie, z wyjątkiem wpadki śniadaniowej, wszytko ok i zakończyłam na 850 kcal. wracam na drogę cnoty. Tylko zamiast poćwiczyć to padłam i przespałam się po południu ((
    Jutro pełny powrót.
    Cmokaski
    Tinga

Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •