Hejka mogę się do Was wprowadzić?
Bo samej to jakoś smutno mieszkać....
Rocherka
Hejka mogę się do Was wprowadzić?
Bo samej to jakoś smutno mieszkać....
Rocherka
Witaj Rocherko,
Bardzo zapraszamy, czuj się jak u siebie.
Zmykam, bo mam gości.
fatysia
Witajcie!
Od rana nie mogłam połączyć się z serwerem. Jem poprawnie, ćwiczę i mam się dobrze, czego i Wam życzę.
Całuski Pokrzywka
PS Jutro dzień prawdy? Pa!
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Witajcie!
Od rana nie mogłam połączyć się z serwerem. Jem poprawnie, ćwiczę i mam się dobrze, czego i Wam życzę.
Całuski Pokrzywka
PS Jutro dzień prawdy? Pa!
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Hejka włąśnie zjadłam jogurt benefit i to mój ostatni posiłek tego dnia, bo chyba coś za późno ostatnio jadłam ostatnie posiłki, więc dzisiaj o 17. Ale chyba wieczorem z głodu zdechnę....
A tak z innej beczki - co to jest dzień prawdy?
Pozdrawiam i muszę moją córcię nakarmić
Witajcie dziewczyny,
Od wczoraj mam gości i już jestem trochę zmęczona całą tą sytuacją. Fajni ludzie ale jak tu przy nich dietować, więc dziś przy obiedzie przerwałam moją dietę i zjadłam trochę mięsa i surówki. Nie rozpaczam jednak z tego powodu i jutro znów będę się bardzo pilnowała.
Fajnie Rocherko, że dołaczyłaś do nas, w grupie zawsze raźniej. Napisz coś więcej o sobie. A dzień prawdy, to każdy poniedziałek, kiedy to wysyłamy swoje dane do Ani W a ona wpisuje do tabeli i nam przysyła. Jest nas tam na razie 12 dziewczyn, ale akcja trwa dopiero tydzień i można się dołączyć. Zapraszam, to niezła mobilizacja. Poszukaj w poście "grupa wsparcia czterdziestek".
Tinguś, Ty teraz sobie imprezujesz, mam nadzieje, że się dobrze bawisz. Jak tylko znajdziesz chwilkę skrobnij choć słówko, bo tęsknimy.
Pokrzywko a my się spodkamy jutro na naszej akcji, mam nadzieje, że wyniki będą zadowalające.
Całuski
fatusia
Witam i dziękuję za miłe przyjęcie.
Otóż coś o mnie, mam 26 ( w maju) lat, waga... 73 kg (a dwa tygodnie temu 75) przy 167 cm wzrostu. Niedawno zostałam szczęśliwą mamą. Moja córeczka ma 3 miesiące i przy porodzie ważyła 4030 g, więc nieźle musiałam się napocić, żeby dzidzia na świecie się pojawiła. Tyle o mnie.
A oczywiście z chęcią przyłączę się do dnia prawdy, będzie to dla mnie dodatkowa mobilizacja.
Pozdrawiam Was serdecznie i idę w takim razie szukać "wsparcia 40-tek"
Papatki Rocherka
Tak sobie błądze po postach....
w wiadomym celu...
Kochane moje,
jak ja tęskniłam, dzień bez Was to dzień stracony.
Oj stracony i to bardzo, nawet nie będę mówić co zjadłam i ile, bo na samą myśl mi słabo. No trudno, dziś jest nowy dzień i trzeba się brać do roboty. Tym bardziej, że słoneczko daje po oczach i przypomina o wiośnie i zrzucaniu ubrań, odkrywaniu i tym podobnych przyjemnościach. Miała być dziś maślanka, ale oczywiście nie wypuścili mnie bez śniadanka, które bagatelka miało 500kcal, więc dziś się będę musiała mocno ograniczać, a jutro oczyszczanie. Muszę to z siebie wyrzucić bo się czuję brudna od środka. Jedzenie cieszy ale bez wyrzutów sumienia, a tak to żadna frajda, lepiej grzecznie dietować. Zdrowy tryb życia wchodzi w krew ))
Już się nie mogę doczekać rowerka i steperka, wypiłam herbatkę "figurę" i czerwonej 3 kubaski i w ogóle jak fajnie być z Wami!!!!!!!!!!!
Witam nową dziewczynę w naszym domku ))
Fatusia też tęskniłam ))
Cmokaski
Tinga
Ja tu tesknię, a tu takie puchy. Buuuuuuuuuuuuuu!!!
Kochaniutkie, z wyjątkiem wpadki śniadaniowej, wszytko ok i zakończyłam na 850 kcal. wracam na drogę cnoty. Tylko zamiast poćwiczyć to padłam i przespałam się po południu ((
Jutro pełny powrót.
Cmokaski
Tinga
Zakładki