Kochana Fatusiu!
Widziałam tabelę, wiem, jak się czujesz. Niestetyze mną było podobnie. Spójrz teraz na tabelę. Ty też tego dokonasz. Nie wiem, ile Ty pijesz tej maślanki, ale z dobre serca radzę ci, żebyś przeszła na dietę 1000kcal. Wystarczy tylko dogadzać sobie w ramach 1000kcal, aby powrócił humor i werwa. Staraj się, żeby Twoje posiłki były niewielkie, ale mogą przeż ładnie wyglądać, pachnieć, cieszyć różne zmysły. Jedz wolno, ciesz się smakiem. To działa - sprawdziłam. Dowód - tabela. Od dziś z Ciebie i za wszystkie tabelowiczki trzymam kciuki jeszcze mocniej! A może jeszcze ktoś wskoczy do naszej tabeli?
Pokrzywka
PS Dziękowałam (u siebie albo w poście Alinki) już za adres Alinki, ale dziękuję raz jeszcze.
Zakładki