-
Zgadnij, co o tej godzinie robię 1:30? Pichcę w kuchni żarełko dla D. Kurde jak mnie to wkurza i jeszcze zdziwiony, że nie jem. Można dostać bzika. Niedawno wrócił i pokornie chciał iść spać na głodnego, ale się zlitowałam. Więc wrzuciłam pałki kurczaka do piekarnika i ziemniaki do garnka + maślanka i niech mu służy. Dopiero odstąpił od kompa, więc mogę skorzystać.
Co do waszej imprezy to niezłe jaja. Koleżanka trochę pedantyczna pewnie stąd ta afera. Dobrze zrobiłaś, że nie kupiłaś chipsów. Ja mam tak, że jak kupię to na pewno zjem bez względu na ilość łakoci. Tak długo będę krążyć, aż pochłonę i wtedy jest spokój. Dlatego, niektórych rzeczy nie kupuje w ogóle. Chipsy też bardzo lubię zwłaszcza serowo-cebulowe!!
Mówisz, że podjadłaś dzisiaj troszkę węglowodanów. Pamiętaj, że jeśli zrobiłaś to z wielkim apetytem to organizm sam wie, czego mu brakuje. Więc się nie martw.
Co do słodyczy to przyznam się, że wczoraj do tego arbuza dodałam 1 łyżkę stołową lodów śmietankowych. Dzisiaj natomiast pochłonęłam kisiel w kubeczku Delecty jabłuszkowo-miętowy. Swoja droga okropność!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki