Hej dziewczyny,

po roku nieobecnosci powracam w swietle i chwale 8 przybylych kiloskow!

Wiec zaczynam od nowa! Nie jestem zwolennikiem drastycznych diet, ale tym razem nie bylo wyjscia. Lato tuz tuz, a ja w nic sie nie miescilam.

Zaczelam 1 kwietnia. Przez dwa tyg. nie jadlam po 16tej, zadnych slodkosci i lakoci i ograniczylam weglowodany. Malo ruchu. A dzis jestem 9 dzien na 13tce i w sumie przez ponad 3 tyg. schudlam 4 kg

Po 13tce zamierzam wiecej sie ruszac (rower, basen, rolki), kontynuowac diete wysokobialkowa, niskoweglowodanowa i zgubic jeszcze 4-5kg.

Bede wiec informowac Was o moich wyczynach

wzrost: 158
waga: 60kg
docelowa: 55-56kg

no i oczywiscie piekne, jedrne cialo do schrupania

Buziaki!
Ola