juz wyjasniam...

13tka to dieta 13-dniowa. Jadlospis jest rozpisany dokladnie na kazdy dzien. Na poczatku jest ciezko, ale dzisiaj (dzien 10ty) czuje sie swietnie, mam cala mase energii i mniej sadelka. Niestety nie polecillabym tej diety nikomu, kto wykonuje ciezka prace. Mam ten komfort, ze w razie co moge zostac w domku. Dieta jest bardzo monotonna, wysokobialkowa i srednio 1100kcal dziennie. Mala ilosc weglowodanow pozwala szybko zrzucic kilogramy.

A co po 13ce? myslalam o czyms na ksztalt SOuth Beach lub Montignaca. Ciesze sie juz na jutrzejszy jogurcik i bialy serek. Nie jestem glodna, ale mam apetycik na cos mlecznego.

Ola