wreszcie po testach
z tego co patrzylam na odp na gazeta.pl mam kolo 48 punktow z mat przyr. hurra! zle mam tylko to z ta pileczka spadajaca a jesliby mi za to jakis punkcik jednak dali to 49...
mam nadzieje
a humana to nie wiem jak list i ten plan wycieczki ale powinni mi wiekszosc punktow dac a z zamknietych mam 20/20 i otwarte poza cudzysłowem dobrze... raczej

dzis zjadlam:
rano leko z platkammi owsianymi (1 lyzka)
i teraz kawalek piersi z kurczaka (niestety kurczak jest za dobry zebym mogla wegetarianka byc i nie przepadam za czescia warzyw)
i niech mi bedzie przebaczone bo po testach w ramach swietowania poszlam z kolezankami na lody ...

no ale od jutra zaczynam biegi i porzadna diete...
no poza tym bedzie dobrze...
zeby juz byl czerwiec i wyniki...

moje postanowienie: do czerwca zrzuce conajmniej te 4 moze 5 kg i bede codziennie chociaz 20 minut biegac rano

i hej Magrat zycze ci powodzenia...
moze masz racje ale Maciek jest dla mnie dodatkowa motywacja która zwlecze mnie z lozka o 5.30...