Hello! Jestem tu nowa. Zastanawia mnie jedna kwestia..chcialabym zebyscie się wypowiedziały, opowiedzialy o sobie, jak bylo w waszym przypadku itp. Zakladam, ze odchudzacie sie,zeby wygladać i czuc sie lepiej, czyli tak jakby wzmocnic poczucie wlasnej wartosci? I - no wlasnie..czy to cos daje? Czy kiedy zaczynasz sie odchudzac to czujesz sie lepiej, bardziej wartosciowa, bardziej..kobieca,ladna, zadbana? Ja kilka(nascie) razy "zaczynalam" sie odchudzac (ale nigdy nie "skonczylam" z powodzeniem ). Czasem czulam sie tak FAJNIE kiedy mialam te wielkie ambicje, postanowienia- schudnąc, odmienic siebie, swoj wyglad i tak dalej... Ale tak na dluzsza mete nie wiem jak to dziala. Wiec opowiedzcie,prosze - wy chyba dluzej umiecie wytrwac na diecie,wiec wiecie jak to wyglada :P Czy mozna dzieki odchudzaniu TRWALE poprawic swoje samopoczucie,zwiekszyc poczucie wlasnej wartosci?
Pozdrawiam gorąco i trzymam za was wszystkich kciuki!