acha - mam jeszcze radę dla zniecheconych.

nie stawiajcie sobie na poczatek za cel zgubienia np 15 kg.

etapami jest łatwiej osiagnąć cel.

łatwiej zgubić 5 razy po 3 kg
niż jeden raz 15 kg

niby to samo znaczy - ale jak wygląda.

proponuje zmianę na waszych suwakach.

małymi kroczkami do celu.
najpierw 3 kg - jak schudniecie następny cel znowu 3 kg itd.
i nawet nie obejzycie się jak z tyłu będzie więcej zgubionych kg niż tych z przodu.

papa