Wątek: juz -7kg...:D:D:D zostalo conajmniej jeszcze 4..:]

Boze.....nienawidze siebie!!!!!!! Dzis tyle zjadlam(((((( Prawie dwa miesiace odchudzania....a dzis tyle slodyczy(( Najpierw "Krowke", potem loda w McDonaldzie a przed chwila chyba z 5 zelek(((( Poza tym oczywiscie jeszcze w ciagu dnia ok 1000kcal, jak w diecie... Trzymajcie mnie bo mam jeszcze ochote na jedna zelke!!!!!;((((((( zaraz sie rozplacze!!!!!!!

ejjj juz mi lepiej kawe sobie zrobilam))mniam mniam.... koniec z zelkami

ja tez mam ochote wyc Caly dzien sie dzielnie trzymalam..2 parowki w pomidorach, 2 jablka, pomarancza...do tego silownia i duuuzo wody. I co? Skusilam sie na pierniczki w czekoladzie i frytki!!!!! Boze! wyrzuty sumienia zapedzily mnie tam gdzie krol piechota chadza i po prostu zwymiotowalam:/ Oczywiscie wilcza czesc tego ochydnego jadla tkwi nadal we mnie...Jejka..mam powazny dietowy kryzys...ratunku!! mam ochote juz niec nie jesc przez najblizsze dni i pic sama wode ale wiem ze to tez zle:/ Heh..

myping.. wiesz, tez mam taki problem..w zasadzie to mysle , łudze sie ze on mija wlasnie. jak zdrowo sie odzywiam, cwicze itd to nawrotow chorobska nie ma. ale jak zjem cokolwiek innego , np pare dni temu batona<pierwszego od 2 mies> to .. wyladowalam w toalecie jak ty. nie poddaje sie jednak, bede silniejsza i poradze sobie. trzyjmajcie kciuki za mnie bo podobno B. jest nieuleczalna, tylko cichnie okresowo. a ja wierze i chce wierzyc ze mnie sie uda.

A co myślicie o operacjach plastycznych, o odsysaniu tłuszczu, albo zmnniejszeniu żołądka. Pewnie bym już była szczypiorek jak bym miała duuużo pieniędzy.Zrobiła bym i jedno i drugie, odchudzanie to ciężka praca, ciężki kawałek chleba, na który mozna tylko sie patrzeć nie dotykać

kiedyś oglądałam taki program na discovery o operacjach zmniejszania żołądka, robia to tylko przy nadwadze powyżej 60% normy i do tego jeszcze specjalistyczne badania - np. psychologiczne, czy masz taka silną wolę żeby nie przejadać się, bo żołądek tak ucinają, że mieści się w nim potem tylko 2-3 łyżki pokarmu .... ja bym pewnie nie dała rady wytrzymać, lepiej chyba jeśli wszystko tylko połowę

sluchajcie!!!! jestem szczesliwa!!!!!! Kupilam sobie dzis spodnie i zgadnijcie jaki rozmiar!!) Zawsze kupowalam ok31,32.....a teraz mieszcze sie bez problemu w 29!!!!!!!!! Zeby to uczcic zjadlam loda heheheh....ale spoko odpracuje to)))zrobie 150 brzuszkow)))))))))) buziaki :**

Jaki rodzaj diety stosowałaś? Chciałabym wiedzieć, bo ja ważę 60 kg przy wzroście 160 i chcę dojść do 50 !!!

od 1 lutego staram sie jesc 1000kcal dziennie....czasem wychodzi wiecej czasem mniej W sumie jem wszystko tylko poprostu staram sie malo....i wogole smazonych rzeczy nie jem Spojrz do mnie i do Paulinki na bloga [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Od kilku dni jem troche wiecej ale od poniedzialku postaram sie nie przekraczac tego magicznego tysiaca)) W sumie to prawie wogole nie cwicze....tylko ok 80-100 brzuszkow wieczorem i raz w tygodniu 1,5 dodziny na WFie.....czasem tez pojde na rower (ale ostatnio jest taka pogoda ze az sie nie chce)