hm...nie daj się!! Albo zaoszczędź sobie kalorie jedno piwo Ci nie zaszkodzi pod warunkiem, że nic do tego nie będzie Decyzja należy do Ciebie...
hm...nie daj się!! Albo zaoszczędź sobie kalorie jedno piwo Ci nie zaszkodzi pod warunkiem, że nic do tego nie będzie Decyzja należy do Ciebie...
chyba spróbuje znaleźć pretekst, aby się wymigać
Asinka,
jak wstawiaszcytaty
quote?
i jak piszesz, tam pod kreską?
tyle tu jestem, trzeba coś urozmaićić
To ja troszkę urozmaicę wątek dla odchudzaczy
śniadanko
obiad
kolacja
I co wy na to????
pa, idę do pracy.
Hexija, Ty kusicielko! :P
bo jeśli by było inaczej kochana to by było zbyt łatwoZamieszczone przez laluniaa
ja bym się spróbowała jakoś wymigać, chociaż wiem że i tak na dłuższą metę to nie da rady :/ przecież nie możesz ciągle "nie mieć czasu"- i jeszcze jak do tego jej nie urazić... :/ ehhh trudna sprawa :/Zamieszczone przez laluniaa
Pe S co do cytatów to daję cytuj koło wypowiedzi i potem przerabiam tak żeby mi pasiło, ale właśnie przez [quote="Asinka3" a potem [/quote i jest trzeba jeszcze nawiasy pozamykać ale jak bym tak zrobiła to by mi cytat wyskoczył a tego nie chcę
[u]pod kreską?[/u] no to normalnie w "profil towarzyski" i tak jest chyba napisane 'sygnatura na forum' czy cuś takiego (pierwsze okienko z góry) no i tam wpisujesz to co chcesz
Pe Pe S Hexija! ładnie to tak nas kusić! Ty BEBOKU :P
aha i jeszcze jedno... ja chcę już mieć zrzucone 15kg (no dokładnie to 15,5kg ale jak by było już 15 to bym skakała z radości chyba )
no ładnie
Hexija, to kiedy tak jemy?
Asinka3,
ja sie chyba jednak nie nauczę
Lalunia, już niedługo tak pojemy.
A tak w ogóle poczytałam sobie troszkę to forum i mimo mojej dużej tolerancji (tak myslę ) szokują mnie listy 16 letnich dziewczyn typu "ważę 49 kg i mam 170" i do tego jeszcze ze dwie buźki - . Czy to przywilej młodości? Chyba raczej charakteru i podejścia.
Nie chcę się mądrzyć, bo zaraz będę mieć na karku 29 lat i wyjdę na starą zrzędę, ale tego jest coraz więcej.
A tak w ogóle to nic nowego. Idę spotkać się ze znajomymi do jakiejś knajpki. Słonko świeci.
pa.
Hexija - ja mam 16 lat (w październiku 17) i mnie też takie listy szokują - przecież to jest jakaś plaga... ... ja mam 165 i 70 kg (i tu jest się czego wstydzić ) - zamierzam zejść do 55 i mam nadzieję, że to mi się uda - ew tak do 52...ale nie mniej - szkieletem być nie zamierzam a ta reszta...naoglądają się takie fashion TV, a później świrują... no cóż...
jak zwykle odpowiadam z opóźnieniem... Asinka: na pewno jesteś wyższa ode mnie, więc masz dużo mniej do zrzucenia i dlatego idzie Ci to trochę wolniej niż mi...
także Ty już jesteś na pewno laska i nie musisz wcale chudnąć
dzisiaj był mój pierwszy dzień w "pracy", pierwszy z siedmiu, taty sekretarka ma urlop i będę ją zastępowała niby niezbym męczące zajęcie, ale kurde rano wcześnie trzeba wstać
a co za tym idzie, nie mogę rano na rowerku jeździć... no postaram się wstawać jeszcze wcześniej, ale nie wiem czy wyrobię...
a jak nie, to będę jeździła na stacjonarnym wieczorkiem, a do pracy i z pracy na zwykłym (ale to tylko 2 km -> zawsze coś )
no idę już, jeść mój budyń, hehehh
miłego popołudnia
Zakładki