Wątek: Milagro - REAKTYWACJA ;)

ihih dzien Doberek jak tam odchudzanko idzie???))

dzięki za uznanie

ja staram się jakoś poetycko podchodzić do dietki bo wtedy jest mi łatwiej i zawsze udaje mi się przekonać samą siebie że coś jest o wiele piękniejsze, lepsze , smaczniejsze lub przedstawić coś z optymistycznej strony

pozdrawiam

pozytywne nastawienie to połowa sukcesu

zgadzam się z Milagro

Dziewczynki kochane ,przecież my jesteśmy piękne!!!!!...no a poza tym .....parafrazując bodajże Prousta "piękne (czytaj zrobione photo shopem laski z reklam i okładek magazynów) kobiety zostawmy mężczyznom bez wyobraźni" ))
a po naszym dietkowaniu to dopiero będziemy..nie dość ,że piękne jak zwykle to jeszce ślicznie szczuple!!!)
Trzymajcie się i buziaki!!

No cóż, Szarlotko kochana, trudno odmówić Ci racji Wydaje mi się, że - aczkolwiek to banalne i oklepane - człowiek jest odbierany tak, jak się sam widzi. Dla przykładu znam jedną dziewczynę, naprawdę koszmarne paszczurzysko, które uważa się za cud świata i ma taaakie powodzenie

a jutro BARDZO-WAŻNY-DZIEŃ:
ostatni sesyjny egzamin, który jest naprawdę bardzo ciężki i jeszcze nie umiem wszystkiego
farbuję włosy, bo, kurka, potrzeba mi zmiany
Trzymajcie kciuki za mnie jutro

Milagro np. moja przyjaciółka jest śliczna,mala blondyneczka i co mnie cały czas dziwi - ona wogóle nie uważa się za piękną,nawet za ładną,ale może to i dobrze - też nie lubię takich zadufanych w sobie panienek,dlatego jesteśmy przyjaciółkami.

Powodzenia,kciuki będe na pewno trzymała

Udanego dnia

Milagro PO WO DZE NIA PO WO DZE NIA

NIE DZIĘ KUJĘ! NIE DZIĘ KUJĘ! NIE DZIĘ KUJĘ!

Ja tę życzę powodzeniaaaaaaaaaa))))))))) i co do tych dziewczyn to zgadzam się z waszymi opiniami))) pozdrawiam ciepło:***