Wątek: Milagro - REAKTYWACJA ;)

Wow to masz humorek Tez marze o takiej chwili kiedy sobie kupie jakies fajne ciuchy.O mini nawet nie marze, jak już wspominałam moje iksy są nie pokazowe , ale bede zadowolona z wszystkiego w mniejszym rozmiarze


DearPrudence dzięki za gratulacje

Ło, Milagro zaszalała Pewnie, teraz to już jesteś taka wylaszczona, że klękajcie narody, żadna mini Ci niestraszna!
Ja do spódnicy czy krótkich szortów poczekam sobie jeszcze tak z 6-7 kilogramów... A co tam, akurat na rozpoczęcie roku będzie! :P
Wiesiu, zobaczysz, jeszcze trochę i będzie gites-majonez, jak mawia mój brat, każdy ciuch sobie kupimy,takie z nas lachony będą

moje też nie są pokazowe, ale stwierdziłam, że TERAZ jestem młoda i jak nie TERAZ będę nosić takie kiecki, to kiedy? Poza tym mam nadzieję, że mój Mężczyzna oszaleje, bo jak mnie parę razy w życiu [może ze 2? 3? ] zobaczył w spódnicy, to miał prawie łzy w oczach hehehe )
A żeby spokojnie móc usiąść w tej mini brakuje mi jeszcze trochę cm.

Ja już jestem za stara, na moje kolano i tak się juz nikt nie złapie
Ale kiedyś mimo iksów nosiłam krótkie spódniczki.
Jesli chodzi o mojego męza to jemu sie wszystko MUSI podobać, mogę zalozyć worek po mące i jeśli zapytam go jak wyglądam, to powie , że ślicznie- poważnie
A jak zrobi przy tym taką minę to ja robię smutną minkę i wtedy do końca dnia jestem traktowana jak królewna, przytulania, całusy, zapewnienia, że jestem najśliczniejsza...
Taka babska zagrywka, ale on taż ma swoje sposoby na mnie
Wogóle to bardzo, bardzo mocno się kochamy.Każdej życze takiego męża
Mówią, ze facet zmienia się po slubie na gorsze jak już poczuje się pewnie. U mnie jest dokladnie odwrotnie. Wychodzilam za mąż z milosci, ale z pewną obawą jak będzie, kilka rzeczy mnie niepokoiło, a teraz w 5 lat po ślubie mogę powiedzieć, ze z każdym rokie jest coraz lepiej, że mój maż jest moim najlepszym przyjacielem. Sorry że się tak rozpisałam nie na temat

Wiesiu, bardzo, ale to bardzo się cieszę, że Twój mąż jest taki dobry i że jesteś szczęśliwa
dla kontrastu polecam stronę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Spaliłam już chyba z 1000 kalorii przy czytaniu tego forum, co dałaś do niego linę a jeszcze nie skończyłam dopiero 2 strony, aż szkoda przerywać ale muszę wyjść, jak wróce to skończę.
<umiera ze śmiechu>

naprawdę niewyjęte teksty

a ja to czytałam jak jadłam....

Milagro wymięklam po 20 stronach, ile można o tym samym, ale znalazlam linka do 'zemsty chłopów' czytałaś??? lepszy niz kobitek mniej monotematyczny z wieksza dawka humoru i z wiekszym przymróżeniem oka patrza na wady swoich polowic .Faceci są jednak subtelniejsi mimo bąków i obwąchiwania skarpetek <hahaha> Polecam.Sama jestem dopiero na 13 tej stronie, a jest ich 21, chyba se odpusze juz na dzisiaj
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jak wrócę to napewno poczytam - wybywam na 2 dni na działkę w dwie pary [ja z Mężczyzną i znajomi ] Uprasza się o zbiorowe modły w mojej intencji, żebym się nie obżerała i nie jadła samych lodów zapijając piwem Dobrze chociaż, że jestem wegetarianką, to grill mnie nie skusi

Pozdrawiam słonecznie, kochane babeczki moje! :

Składam modły żebyś sie dobrze bawiła nie myśląc o kaloriach i ...nie utyła rzecz jasna
Ja zaraz pomykam do babci, babcia to jak babcia, zawsze cos tam probuje we mnie wcisnac, nie mam z nią łatwoAe i tak jest kochana mimo . że nie własna tylko mężowska
Buziaczek