Zanim tego basenu doczekasz wystarczą długie spacerki, rowerek, czasem jakaś potańcówka I polecam szóstkę Weidera, nawet na stopniu podstawowym (1, 2 albo 3 serir po 6, bez zwiększania) daje niesamowite rezultaty
A jak masz możliwość, to spraw sobie drążek, taki do podciągania Super sprawa! Na początku mogłam tylko wisieć, a teraz już bez trudu się podciągam i wyrobiłam sobie dzięki temu ręce, brzuch, nawet tyłek