-
Aresku, Niezapominajka ma dobry pomysł na to by nie jeść ....albo wypij tyle wody lub herbaty bys nie mogla sie ruszac albo wchodź na forum może to Ciebie zmobilizuje
A jeślli bardzo Cie ciągnie do słodyczy to podobno dobry jest chrom,powoduje że nie chce Ci sie ich jeść. Jest do kupienia w aptece. OSobiście nie probowałam bo chęc na słodycze mam od czasu do czasu...moją meczarnia sa fast foody np pizza...mniam hihih teraz zamieniam ja na tekturki tj pieczywo chrupkie
-
ja pije jeszcze sok pomidorowy gesty, zapycha, ma malo kalorii i zdrowy ale marchewke obrac i chrupac w koncu ma sie dosc
i kupilam sobie tabletki z blonnikiem zeby zoladek czyms wypelnic
a jeszcze najlepiej powiesic na lodowce swoje zdjecie z nagrubszym wygladem w zyciu a przed lodowka postawic wage
buzka
-
wieczorowo-nocne napady głodu
Izulu, Kaju dzięki za rady. Właśnie wczoraj mi forum pomogło i jestem hepi. Z tą lodówką i wagą pomysł bomba,ale nie dla mnie rodzina by mnie zlinczowała za zdjęcie a moje zwierzaki dwa psiska i kocur pewnie by uznały wagę za nową zabawkę, ale byłby rumor !!! buziaki aresek
-
wieczorowe napady głodu
HURRRRRRRRRA !!!!!! wczoraj znowu wytrzymałam bez żarełka wieczorem
-
Gratulacje Aresku
Napisałam Ci ze dasz rade to dasz rade ( na priv). Uszka do góry i tak dalej się trzymaj
Jesli bedziesz miec chwile zwatpienia pamietaj ze masz nas i my Ci to jedzenie wieczorne z głowy wybijemy przynajmniej postaramy sie. A jesli mogłas wytrzymac 2 dni to możesz i cały czas wytrzymywać!!
Buziaki , pozdrawiam, papa
-
Aresek,jesteś cudowna ja narazie obserwuję i dojrzewam bo chcę z Was wziąć przykład (ale wczoraj po 22 te mordoklejki mnie dobiły) ale ważne że już staram się ograniczyć jedzenie a głównie słodycze.
-
wieczorowe napady głodu
Dojrzewaj Bewik szybciutko i startuj z nami. Jest łatwiej w grupie niż samemu. Liczę na to że się pozytywnie zdecydujesz. Miłej niedzielki! aresek
-
Nie jesteś sama!
Ehhh.... też znam ten ból... przed chwilką właśnie zjadłam pyszny kawałeczek serniczka... tak smakowicie wyglądał... Ale teraz już mam wyrzuty sumienia! Ale obiecałam sobie że jutro już nie zjem nic słodkiego! NIC! Zobaczymy czy mi się uda Teraz właśnie pije kolejny dzbanek zielonej herbaty... Polecam, dla tych, którzy nie mogą się powstrzymać przed zjedzeniem czegoś wieczorkiem... Zielona herbatka nie dość że jest zdrowa to jeszcze dzięki niej możemy tracić kalorie... (3 szklanki herbatki=80 kcal mniej!) A teraz jeszcze jedna seria brzuszków... i ide spać Powodzenia grubaski!!!
-
wieczorowo - nocne napady glodu
Dzieńdoberek wszystkim. Oj należą mi się baty! Wczoraj nie wytrzymałam. Jadłam przed spaniem. Wprawdzie tylko kilka suszonych śliwek ale zlamałam postanowienie i jestem ZŁAAAAAAAAAAAA na siebie oczywiście. Nie bierzcie ze mnie przykładu. Pozdrawiam cieplutko, choć za oknem znowu bieło. aresek
-
Cześć koleżanki ,chyba zacznę od jutra ograniczać jedzonko tzn słodycze bo za 2 tygodnie święta,to trzeba coś schudnąć ,żeby po świętach nie mieć kaca moralnego że waga poszła w górę ,a są ku temu warunki bo pracy więcej w domciu oprócz normalnych obobiązków.Aresek chyba już dojrzałam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki