Wątek: Bol glowy a odchudzanie?

Od tygodnia sie odchudzam. Nie przekraczam 1300 kcl. Ale od 2 dni dziwnie boli mnie glowa i mam klopoty z oddychaniem. Czuje, jakby mi cos miazdzylo mozg hehe:P Myslicie, ze to wplyw diety, a moze pogody? Motywacja do odchudzania kluczem do sukcesu.

ja tez jestem na diecie...i tez dziwnie sie 'czuje'

Musicie sprawdzić, czy w waszej diecie rozkładają się odpowiednio proporcje między ilością przyjmowanego mięsa, białka, węglowodanów. Nie są one bez znaczenia. Słyszałam coś, że przy dużej ilości białka w diecie może pojawić się zmęczenie. Miałam kiedyś tak, że kiepsko się czułam - rozdrażnienie, porażający głód, niepokój. Nie wiem czy to miało związek z dietą, ale jak zjadłam mięsko to wszystko się uspokoiłam. Podobno przy diecie spada ilość dobrego cholesterolu i w ten sposób się to ujawnia.
Jeśli będziecie zainteresowane, to mogę wam podać co i w jakich proporcjach powinno się dziennie spożywać, żeby dieta była ok. Byłam kiedyś u dietetyka i dał mi rozpiskę ile porcji dziennie powinnam zjadać owoców, warzyw, nabiału, pieczywa.

arsz ma rację. Oprócz odpowiednich proporcji w jedzeniu, wazna jest oczywiscie woda, i odpowiednie pory posiłków. Warto tez przeanalizowac czy ilosc energii pochłanianej jest w przadku, ja zdecydowalam sie na 1500kcal bo ma bardzo duzo zajęć, długo i aktywnie pracuje, przy 1000kcal było mi po prostu słabo. Ból który "rozsadza" glowe... mozliwe ze to migrena. Miewam czasem, a na ścisłej diecie łatwiej ja złapać. Są pewne produkty, które zwiększają ryzyko migreny, tkaie jak np. żółty ser, orzechy, wino, śmietanka, wszystkie produkty wysokooczyszczone... Często mocne zapachyvmają wpływ na ból głowy. W razie nagłego bólu lepiej od razu wziac jakieś proszki.

Mnie glowa bolala, gdy bedac nastolatka nie jadlam calymi dniami (oczywiscie zapominajac o jedzeniu a nie z powodu odchudzania).

Bol glowy jest tez naturalnym efektem glodowek oczyszczajacych (podkreslam-oczyszczajacych, bo glodowanie nie jest sposobem na odchudzanie).

gdzieczytałam, że to efekt oczyszczania organizmu, powinno przejść po kilku dniach

ja też tak mam
tylko, ze wiem, ze robie ogromny błąd... nie jem nic często do 15, bo nie biore śniadania do szkoły...
ale jakos żyje... często boli mnie głowa... brzuch..jestem osłabiona... duszno mi... ale chce być chuda... (teraz waże 52kg i mierze 168cm, może to nie wysoka waga, ale mam tłuszczyk..., którego nienawidze... =( ) Buźka =*

Ból głowy to mój codzienny towarzysz... Już nawet nie wnikam dlaczego ale na pewno z odchudzania... plus oczywiście mroczki przed oczami i bezssenność.Ale i tak wybieram to zamiast grubości!

ppowiem tylko tyle,że dwie ostatnie wypowiedzi mnie przeraziły,jak mozna az tak nienawidzic siebie i zadawać sobie ból

Ja mam 167cm wzrostu, dążę do Twojej wagi. Teraz ważę pewnie ok 60, nie wiem dokładnie, bo obiecałam sobie, że częściej niż co miesiąc ważyć się nie będę. Ale powiem Ci jedno. Ważniejsze od tego, czy teraz schudnę czy nie jest to, żeby nie wpędzić się w chorobę. Ja też odczuwam zmęczenie i fizyczne dolegliwości, ale staram się myśleć o tym, żeby odżywiać się zdrowo. Zamiast się głodzić zjedz sobie lepiej coś nisko kalorycznego - np kalafiora.