Zaczęłam nawet trochę na skakance skakać, ale jakos mi to opornir idzie. Jednak wole pływanie. Jak na razie mam bilans ujemny tzn. więcej spalonych niz zjedzonych. Jakos tak wyszło. Wczoraj zjadłam ok. 1200 kcal. Dziekuje wszystkim za wsparcie. Damy radę!
Zakładki