Ja nigdy nie bralam, ale kolezanka z liceum lykala jakies ziolowe na poprawe sylwetki i mimo, ze byly drogi to nic jej nie pomogly. Kirsten( przyjaciolka) kupila cos(nazwy nie pamietam, ale moge spytac) w internecie i jej pomoglo bo zrzucila swoje pare kilo. Musiala pic jakis koktail witaminowy i przed jedzeniem wziasc 2 tabletki-wypelniacze. Ja jednak nie wierze, ze ona dzieki temu zgubila kilogramy, poniewarz biegala codziennie i producent zakazal sporzywania jakis tam produktow. Nie wierz w takie rzeczy, wydasz kase a najzdrowsze to tez nie jest. Polecilabym raczej 2x trening silowy w tygodniu (min.48 h przerwy miedzy treningami!!!) i ok. 3x trening wytrzymalosciowy jak aerobik, bieganie. Ja robie do tego cos na odprezenieilates, joga.Mniej stresu-mniej jem Juz nie moge sie doczekac, kiedy znowu bede mogla uprawiac sport, bo ostatnie 2 tygodnie po za uniwersytetem, praca i domem nic nie robie, ale za 5 dni zaczna sie egzaminy( a nauki duzo) i czas poswiecilam tylko na pilates. Sport ujedrni cialo i poprawi sylwetke a nie wierze, ze tabletki to uczynic mogal.