Wątek: Wsparcie ze strony faceta w odchudzaniu

Witaj
Dokładnie ta "dume" nic tylko chowac w kieszen albo jak to dobrze napisałas ona sama sie schowa niestety miłosc ma swoje prawa,i raczej wypływu na wydarzenia nie mamy zbyt wielkiego
Tez kiedy byłam piekna i młoda teraz to tylko piekna i wiem jak sie podchodziło do "tych sprawa"...."bede królową swiata nikomu nie pozwaole sie skrzywdzic nie ma takiej opcji" Niestety w kwesti uczuc mozemy sobie gadac a i tak serducho podpowie swoje

Chciaąłm Wam się jeszcze "pochwalić", że ściełam swoje piękne włoski, a raczej zgoliłam się prawie na łyso...i troszkę łyso się czuję, ale mam nadzieję ze się przyzwyczaję...a jak nie to za miesiąc już nie będą tak krótkie

Duma - a raczej dumka... na dwa serca

Alisiu jak to scielas sie na lyso No to rob fotki i dawaj, dawaj. Moja kolezanka byla lysa i szczerze mowiac, wygladala swietnie. Wiec dawaj ino juz

o rzesz ty w morde.... No no wyzwanie i ryzyko ale chetnie bym zobaczyła fotunie jak wygladasz..Tez mam kumpele która sciała włoski i powiem Ci ze jak usłyszałam odrazu wyszłam z załozenia ze "pewnie lipnie" ale jak zobaczyłam chyba bardziej trafionej fryzurki nie mogłam soebie wyobrazic...
Zresztą mnie sama kiedys ciagło ze pozbyc sie blond loczków na rzecz króciutkich ( nawet bardzo) ale póki co zostaje przy tym co mam chyba nie stac mnie na az takie "ryzyko"

Mi po 1 by nie pasowala taka krociutka fryzurka, po 2 jestem za wielkim cykorem zeby eksperymentowac tak bardzo, po 3 umieram jak mi sie podcina 2 cm wlosow, po 4 zapuszczam tyle lat i dbam jak moge nie poto zeby je obcinac, po 5 kiedys scielam do ramion i pozniej jeszcze stopniowanie, pazurki i wygladalam jak pol dupy zza krzaka, wiec zapuszczam i zapuszczam.
Mam juz do posladkow, wiec chyba mi by musieli slono zaplacic, zebym sie zgodzila na sciecie choc wiem, ze odrosna.

Długo włosa Zuzinka i krótko włosa Alcia no prosze do wyboru do koloru...
U mnie to jest tak ja juz zapuszcam włosy od jakis 4 lat a one mają ciagle tą samą długosc odrosty są czyli rosną ale to co urosnie to wypada ( jak sie chce byc blondi skutek taki a nie inny ) Pozatym włosy rosną mi w "szerz" tzn "szopenhauer" heheheheh albo "król lew" czyli burza włosów niczym nie poskromona no cóz.W załozeniu mam zapuscic do slubu ale jak tak dalej pójdzie to sie w dzwiach kosciła nie zmieszcze z taką "szpoką"

Hahahaha dobrze, ze je masz. Mi co rosnie to tez wypada, takie skutki checi bycia czarnulka Musze je puszyc, krecic zeby byly troche szopowate. A Alinka nic juz nie musi
Brunetki, lyse, blondynki ja wszystkie was dziewczynki...

lala..la...lala..


...

la..

W sumie dobrze ze mi wypada troche wiecej niz powinno,gdyby nie wypadały jezuuuu to byłby koszmar tyle im mam moge sprzedać
Czekam na fote Alci ciekawe jak wyglada z nowym "image" kurde ja bym sie na to nie zdobyła no chyba ze pod wpływem jakis traumatycznych przezyć Jak G.I jane

To oddaj mi te wypadajace, oddaj mi. Bo mi wypadaja na potege co mnie wcale nie cieszy. Ehh...

Alisia pewnie w pracy zajeta, wiec zanim dostaniemy fotki to bedzie miala znow dluzsze Ale pamietaj Alisia, fotki, fotki, fotki

Ja wychodze z założenia ze "ładnemu we wszytskim ładnie nwet w worku po ziemniakach " dlatego staram sie nie byc uprzedzona co do nowego wizerunku,ehh ale ekeperymentowac jakos nie mam odwagi
Zuza od dzis zbieram włoski która mi wypadły tak zeby podarowac Ci prezent jak urodzinkowy badz z innej równie waznej okazji