Witajcie kochane

Nie opuściłam was i nie opuszczę, tak mi się wszystko w życiu chwilowo miesza, że z dołu wyjść do końca nie zdążyłam a tu wpadłam w taki wir , że chyba niedługo zapomnę jak się nazywam.
Ogromnie się cieszę, że wracacie tęskniłam za wami
Jak to szaleństwo minie, jak będę miała chwilę dla siebie, znowu coś napiszę.
Myślę o was i mocno trzymam kciuki
W niedzielę napiszę więcej.
Pa pa