Strona 23 z 69 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 688

Wątek: Dlaczego, dalej jestem taka gruba?

  1. #221
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Hej, nie mialam neta caaaaaaaaaly dzien!! Wrrr....
    U mnie 66 dalej, ale jak nie moglam wejsc na diete.pl to zjadlam 1027 kalorii, bo sama nie umialam wyliczyc jakos. Ehhh...
    Tak to wszystko dobrze, cwiczyc dalej nie cwicze

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  2. #222
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez nie miałam neta kur...a akurat miałam tyle do roboty przy kompie a tu mi nagle wyłaczyli "bo cos tam"
    Powiem Ci Zuzek ze u mnie tragicznie cięzko staram sie tym nie przejmowac ale coraz bardziej nie chce mi sie odchudzac wiem ze teraz czeka mnie najtrudniejszy etap i nie chce wycofac sie z pola walki ale to jest silniejsze...Motywuje sie wszytskiem hehehhe ale to tez na wiele sie zdaje nie moge przestac chocdzic koło lodówki conajmniej jak by to była moja wyrocznie czy cósik

  3. #223
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    Jak to teraz motywacje tracisz Ja chyba zle przeczytalam
    Jak zostalo TYLKO 7 kg to Tobie sie motywacja traci, zamiast sie wlasnie odnajdywac.
    Do diety marsz natychmiast

    Ja nie wiem, ale mi to weszlo w krew normalnie, to odchudzanie.
    Ja mam motywacje - 59 kg albo najlepiej 58 na liczniku. To jest moja motywacja i Twoja rowniez. I nie widze innego wyjscia, jak dietowanie sie dalej. Zle Ci jak teraz wygladsasz he



    Mój Tygrysek na szlaku diety

  4. #224
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ehh to nawet nie brak motywacji choc poczesci tez ale kurde siły...cholera odechciało mi sie jak cholera pozatym nie wiem co sie dzieje sle ejstem piekielnie głodna tak jak umiałam walczyc zgłodem tak teraz a gdzie tam ide i jem albo podjadam totalnie nieładnie Pocieszam sie ze moze to przez gorszy dzien i jutro bedzie juz lepiej nio nie moge sie tak poddac tyle pracy tyle wysiłku NIE NIE NIE

  5. #225
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No NIE NIE NIE
    Jedz co 2 godziny male porcje, nie bedziesz glodna. Ja rozkladam 1000 kalorii na 5 porcji i wychodzi idealnie, nawet nie jem calego 1000 a zoladek pelny. Na sniadanie 300, potem 200, 100, 200, 200 i jest najedzone. Sprobuj!!

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  6. #226
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiem Zuzciu ale wprowadzic to w zycie ehhh Dzis juz bede twarda musze byc bo widze jak mi brzuch rosnie
    ja dopiero wstałam myslałam ze czeka mnie jakas ranna niespodzianka ( dzis mamy rocznce z moim facetem) tiaaaaaaa nie ma nic bardziej zgubnego niz liczyc na cos a dostac całe "Nic" nawet brak zyczen i calusa...ale to poczatek dnia wiec jeszcze sie nie denerwuje az tak bardzo

  7. #227
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    To ja zycze z okazji rocznicy, abyscie sie kochali do konca swiata i rok dluzej

    No jak to trudno wprowadzic w zycie? Przeciez juz dawno to zrobilas i dobrze Ci szlo. Jsk zaczelas to moze skoncz a potem sobie dasz spokoj Wierze w ciebie

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  8. #228
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Maleńka dzis kolejny dzień kłopotów z netem jak tu sie nie denerwowac jest tak wolny ze koszmar.Cały dzien przespałam walczac z atakami i pokusami jedzeniowymi jak narazie wygrywam
    Rocaznica mija spokojnie siedze w domku gdyz nie ma kaski zeby gdzies wyjsc dostałam pieny bukiet kwiatów chociaz tyle jestem perfidnie sentymentalna i kurewsko wymagajaca HEHEHEHHEHEHE

  9. #229
    Awatar czarnaZuza
    czarnaZuza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    23

    Domyślnie

    No sie nie dziwie, zawsze piekne kobiety byly wymagajace
    Ja zakonczylam jedzenie na 930 kaloriach wiec teraz zostala mi tylko woda.Waga dalej 66 kg, ale juz czekam na 65. Mnie tez ciezko zadowolic, najlepiej by bylo, gdyby juz bylo na wadze te 59 kilo. Ehhh...

    Mój Tygrysek na szlaku diety

  10. #230
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jak narazie chce utrzymac te 67 choc przyznam ze weekend był fatalny ale "co Cie nie zabije to Cie wzmocni" staram sie o tym juz nie pamietac jutro zobacze skutki na siłowni podczas ważenia W sumie to mój pierwszy powazny kryzys wiec nie jest tak zle...
    A tobie Kochaniutka gratuluje idziesz jak burza nio popatrz a tak sie martwiłas
    ostatnio przyszła tesciowa do mnie " skończ to odchudzanie my nie chcemy w naszej rodzinie lalki barbie"

Strona 23 z 69 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •