-
Pij duzo wody to zleci :D Teraz jest zimno i potrzeba nam wiecej jedzenia i slodyczy bo one dzialaja jak slonce,czyli jestesmy radosi i pelni energii :D Nalezaloby zastapic je jakims...facetem :P ale ja nie mam wiec jem slodycze ( wtedy tez sostuje "kary" i nie jem np.obiadu czy kolacji,zeby zmiescic sie w limicie ) :) :o :lol:
-
Kochana,pije duzo wody,nawet bardzo duzo...Faceta tez mam pod reka (co zreszta wykorzystuje czesto)hihihi...a napad na slodycze jest dalej ;) No ale dzisiaj wieczorem skreca mnie bardzo,a nie jem!!Lepiej sobie nie przypominam,bo zaraz pojde cos zarzucic na zeba :) :)
-
Ooooo szczesciara :D Ale chyba za rzadko wykorzystujesz tego faceta skoro masz ochote na slodkie :P :P :wink:
Jadzis zjadlam chyba 1 pierniczka ale nie pamietam dokladnie,czy to bylo dzis czy wczoraj,ale na 100% wypilam dzis piwko 8)
-
No i dzisiaj wytrzymalam caly dzien bez slodyczy :D :D Szczerze mowiac,to juz mi ochota na mnie przeszla,z czego bardzo sie ciesze :D Ale dzisiaj bede pila winko..ide na imrezke zaraz :) Zuzka,a co do wykorzystywania faceta,to wykorzystujemy sie naprawde czesto hihihi :wink: Kochana nie ma to jak zjesc cos slodkiego i wykorzystac potem faceta :wink: Pozdrawiam Cie cieplutko :) :)
-
Alocha Moje Dziewczynki!!!!!!!!!
Nadaje zBristol ehh wolalabym z domku.TYle doopowiadania ze szok :lol: Pracy jeszcze nie mam narazie poroznosilam cv gdzie sie teraz tylko czekac na jakis odzew.Tutaj jest mnóstwo polaków a co za tym idzie konkurencja jak cholera.Narazie jeszcze nie mam schiza ale pewnie pod koniec przyszlego tygodnia sie zacznie,kto wie czy nie wroce hehehehe staram sie o tym nie myslec.
Plus jest takie ze tutaj bardzo duzo produktów typu "light" jest w zasiegu reki,normalnie gdzie nie patrze tam odtluszczone,pozbawiona cukru nawet cukier jest wwersji light ale paskudny.Mozna pozbyc sie komplaksów tutaj sa takie zaniedbane osoby ze szok normallnie 100 kg to taka przecietna waga.Wszedzie fast foody az powietrze przesiakniete jest tymi zapachami i obzerajacy sie anglicy bo po co sie odchudzac.Najgorsze jest to ze nie mam wagi cholera i nie wiem jak tam wskaznik ale chyba nie przytylam staram sie liczyc kcalki i nie przesadzac ze slodyczami ( choc z tym mi idzie najgorzej bo slodycze sa tu tanie wiec tak czlowieka mimo woli kusi :twisted: )
Dopiero tydzien a mi sie teskni za domkiem za forum tez,niby mam kompa w domku ale tu mieszka zemna az 8 osob i kazda chce "troche" posiedzic.Poniewaz nie chce sie klócic jakos bardzo to ustepuje i czekam na moment kiedy bede moga posiedzic i poskrobac odrobinke.
Bede sie starala wpadac jak najczesciej zeby nie stracic watku :wink:
-
No wreszcie sie odezwalas, bo kurde zostalam ja i anikta na placu boju i tak podnosimy topik,ale to albo mi albo jej nawala komp hehe
No jedzonko jak Ci w miare smakuje to jest juz duzy plus, ja kurcze lazilam po sklepie i nic nie moglam dobrego znalezc i zarlam pistacje :D Jak laski sa grube to masz motywacje na codzien - zeby nie wygladac tak jak one hihih
Co do kompaTwojego, to tak myslalam,ze pewnie kazda che posiedziec troche na kompie, a Ty wykorzystujesz weekendy.Wczorsaj nie moglam sie dostac na nasz portal bo mialam setke wirusow i trzeba bylo zrobic formata- 2 w tym tygodniu hehe.
Oczywiscie dalej nie cwicze,ale staram sie nie przekraczac 1200 :P Jem co 2 godziny i nie podzeram...za czesto :D Slodycze tez narazie moga odetchnac - jeszcze ich nie wszamam bo nie mam ochoty :lol:
A tak to nudy Pani nudy :D Nic sie nie dzieje,zbliza sie wielki dzien tynkarza czyli "Walę tynki" a ja spedze go pewnie przed TV,a moze wyciagne siostre i kuzynke do kina na jakis fajny filmik,bo co bede sie nudzic, chociaz pwoinnam sie przyzwyczaic do tego, bo to nie pierwszy rok spedzam sama to wielkie amerykanskie swieto :D
Caluski sle cmok cmok cmok :D :D :D :wink: :wink: :wink:
-
Czesc Zuzaczku!!!!!!!!!!
Fakt faktem odnalezc topic zajelo mi troche czasu jakias taka cisza zapadla :wink:
Powiem Ci ze ja tu jen standardy czyli tak jak przed wyjazdem duzoooooooooo slodyczy hehehe ( sa tanie wiec co tam) i np ryz z jogurtem albo grzanki z tunczykiem takie tam nioi oczywiscie owocki zeby nie bylo.Duzo spalam chodze praktycznie po 10 km jak nie wiecej dziennie wiec troche spalam jak by nie bylo dlatego pozwalam sobie na slodycze.
Jak zaczne gdzies pracowac to pewnie sie to zmieni i bede jesc jeszcze wiecej zeby nie zemdlec z przemeczenia ale to wszytsko "jak" znajde cos do roboty.Jak nie to przypuszczamze pon koniec lutego bede spowrotem zamulac przed kompem w domu.
Troche sie wkurzam tą monotonia ilez mozna juz drugi tydzien i totalne nic kasa niedlugo bedzie sie konczyc a tu cisza.jestem jednak dobrej mysli co prawda brakuje mi tutaj bratniej duszczyczki ( nie mowieo faceice ale wiesz takiej kobity do pogadania) bo wszytsmtutaj totalnie odjebalo :twisted:
Sciskam Cie ogromniasto!!!!!!!!
-
Witam i cmokaski :)
Ehh wiesz jak to jest, trzeba sie naszukac nim sie cos znajdzie porzadnego. Do tego wszyscy polacy wyjezdzajacy do Anglii czy w ogole gdzies za granice to po tygodniu: "aj dont spik inglisz aj dont remember polisz" i sa bardziej angielscy od samych anglikow niestety.
Poza tym najwazaniejsza zasada na obczyznie: nie zawieraj bliskich znajomosci z rodakami.Taka smutna prawda.
Ale wazne,ze sobie chodzisz i spalasz jedzonko, czyli tak czy siak dupcia nie rosnie.Mam nadzieje,zerobisz jakies zdjecia coby pokazac nam kiedy,albo wyslac na maila :D
Trzymaj sie cieplutko i nie zniechecaj sie :D :D :D
Buziaki :*****
-
Alocha Słodziznooooooooooooooooooooooo :lol: :lol: :lol: :lol:
Zdjecia byc moze juz niedlugo bede miec bo kumpela z ktora mieszkam ma cyfrówke tylko cos sie nie moge jej doprosic zabiegana jest a tak sama nie chce brac.Jak tylko bede miala jakis fotki to koniecznie ci podesle zebys moga stwierdzic czy cos przytalam czy nie bo tu nikogo nie moge poprosic o komentarz bo mnie nie pamietaja "wczesniejsza"...
Poki co nie czuje ze jest tragicznie moze dlatego ze juz napatrzylam sie na uliach na naprawde wielkie babbki wiec sama przy nich czuje sie jak puszek okruszek.
Ogolnie towarzycho z ktorym mieszkam jest wmiare ale tak jak juz pisalam brakuje mi bratniej duszy do pogadania najgorsze jest jednak to ze mam ograniczony dostep do neta niestety troche mi to przeszkadza ale moze kiedys dorobie sie wlasnego kompa kto wie :lol:
-
Kochana witaj :D Ja reflektuje fotki oczywiscie chetnie obejrze ale nie sadze, zebys cos przytyla :D Jak tylko sie pilnujesz to nie ma szans na to moja droga :D
A jak tam sytuacja z facetem :?: Jest juz ok :?: Mam nadzieje, ze tak :D AAnglia zaczyna Ci sie podobac :?: