No a wiesz, ze zauwazylam to samo u siebie? Podczas podrozy, kiedy to mialam kupe wolnego czasu na przemyslenia, doszlam do wniosku, ze cos jest nie tak. Jestem bardziej zlosliwa, chamska, smutna, przygnebiona i tak naprawde nie wiem kiedy ostatni raz smialam sie ak szczerze az do bolu brzucha. Brakuje mi tego, ale nie wiem co zrobic zeby to wszystko wrocilo.
Rowniez staram sie byc silna, ale kiedys lepiej mi to wychodzilo. A teraz po rostu rycze. To chyba nie jest objaw sily no nie![]()
![]()
Brakuje mi czegos i nie wiem czego.
Mam nadzieje, ze stwierdzenie, ze grubaski sa bardziej szczesliwe niz chudzielce nie dziala, bo wole byc gruba i radosna niz szczupla i zgorzkniala.
To tyle mojego wywodu![]()
Zakładki