Zuzinko ja tez robie takie "przymiarki" w domku jak nikogo nie ma..Czasem zdecyduje sie w obecnosci faceta ale to raczej nie nalezy do udanych pomysłów
Wiesz mma taką szybke w szefce która wychudza o conajmniej 15 kg rewelacja..wiec jak nie ma nikgo potrafie sobie przy niej postac lub potanczyc i czuc sie idealnie...
Tak patrze na moje ciało jestem okrutnie z niego niezadowolona zdeka mi zflaczało mimo cwiczen na siłowni...dodam ze jestem blada jak trup wiec efekt koncowy jest conajmniej feee
Tak strasznie chciałabym juz wazyc 55 kg choc wiem ze pewnie rok minie zanim tyle zobacze na wadze grunt to cierpliwosc
A spodniczki gratuluje moja Droga ja tez wlazłam w "m" hehehehehe ale dzieją sie cuda nio nie Zuzciu? tylko dlaczego "ja dalej jestem taka gruba"