-
jak sie oblicza bf ?
jak sie oblicza bf ? nie wiem czy to dobrze napisalem ale gdzies kiedys widzialem takie cos ze sie wpisuje wzrost, wage i wiek i program obliczal jakie mamy bf (?) i pokazywalo czy ma sie nadwage czy nie ... prosze o linki.
-
oj Czesiu, czemu nie pytasz o to na swoim forum masz to zboczku po prawej stronce na głównej stronie diety ...oto link www.dieta.pl
-
no i mam bmi 31 cos tam i mam nadwage ok. 28 kg ja *******e :/ az tyle do konca tego roku uda mi sie to zrzucic ?? jak od 26 czerwca zeszlem z ponad 115 do 103/104 ??
-
Czesiu, wszystko jest możliwe, tylko pamiętac musisz o tym, że potem organizm troszke się buntuje..teraz szybko poleciałeś z wagi, bo miałeś ją dosyć sporą, ale potem bedzie troszke trudniej...grunt, to się nie poddawać moja ciotka po schudnieciu paru kilogramów miała miesiąc przerwy, a potem znów zaczęła chudnąć...musisz byc wytrwały i dążyć do celu...ja już robiłam pare podejśc do diety i przyznam Ci się, że potem zawsze żałowałam, że nie wytrwałam dalej nie ważne, że waga Ci się zatrzyma i za cholere nie bedzie chciała ruszyć..musisz być cierpliwy i przetrzymac ten okres, a zobaczysz, ze się opłaci...ciesz się z każdego utraconego kilograma, a nie patrz na całość
-
ale mi powinna leciec w dól bo dzis np. zjadlem 499 kcal ( obliczylo mi to w dzienniczku kalori na tej stronie ) to chyba nie jest duzo i do tej pory nie chce mi sie jesc a jadlem ok. 13. Potem cwiczylem jeszcze z pol godzinki ciezarkiem a pozniej ide sie przejechac na rowerze. Moze uda mi sie chociarz do konca wakacji zejsc do 95
-
Czesiu nie schodź poniżej 1000, bo to za mało..i najważniejsze nie pomijaj żadnego posiłku..przyzwyczaj organizm, że o tej i o tej godzinie jesz..tak jest skonstruowany zegar biologiczny i lepiej go nie zakłócać...ja sobie wyznaczyłam, ze jem 3 posiłki dziennie i tego się trzymam..śniadanie mam koło 9, obiad o 13, a kolacje przed 18...na sniadanie poświęcam 300kcal, obiad-500, a na kolacje 200 czasem sobie je przerzucam, np. jak na sniadanie zjem więcej, to na kolacje czy obiad mniej ale ogólnie taka mam zasade
poza tym widze, że sporo ćwiczysz, więc nie osłabiaj zbyt organizmu, bo w końcu się zbuntuje
pozdrawiam i życze sukcesów, Kati
-
ale jak ja spie do 12 potem biore sobie body control'a i ok. 13 jem sniadanie i czasami o 18 tez cos zjeb to tak przez caly dzien nie chce mi sie jesc a nie bede sie zmuszal do jedzenia :P a taka diete mam juz od ponad 3 tygodni i jeszcze chodze to nic mi sie nie stani :P ( moze nic :P )
-
no to niezły spioch jesteś ja dzisiaj pobudka o 7, ale i tak jeść nie mogłam, bo na badanie krwi szłam nio to widze, że odporny jesteś na brak komfortu związany z dietkowaniem :P ja kocham słodycze i niestety na nie musze bardzo uważać poza tym w tym tygodniu coś osłabiona się czułam, ale na szczęście mi to przeszło
-
dajesz swojemu metabolizmowi ogromnego...poteznego kopa w zadek.... na niewiele ci sie to zda
-
wiem ze daje po dupie ale jak dojde do upragnionej wagi to bede jadl 5 normalnych posilkow dziennie i z glowa a narazie mosze zejsc do min. 75 !!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki