Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 73

Wątek: SCHUDNĄĆ Z TYSIAKIEM...CHUDNIEMY ?? <26.07>

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    i jestem znów ja dziś również wstałam w niezłym humorze diety się trzymam ale nie jadam jakiś ułożonych posiłków bo nigdy mi to nie wychodziło i nie wyjdzie jem to co w domku mama zrobi tyle że nie tak dużo jak przedtem i pozwalam sobie na kostkę czekolady lub jedną delicję codziennie kolacjii nie jem ( tzn. moja kolacja to jabłko ok.19.00 ) i mimo że jestem 5 dzień na diecie to już czuję w spodniach luz jupppi
    A co do ruchu to narazie mam w planach tylko rowerek jak dietunia i skakankę - no i codzienna " 6 " na brzuszek - słyszałyście może? ja polecam bo może jescze super efektów nie ma ale się obwód w brzuszku zmniejszył
    pozdrawiam Was siostry razem będzie nam weselej !!!

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    xixatushka69
    zazroszczę Ci trochu tej wagi bo taką chcę osiągnac ale Ty masz już tyle za sobą a ja tyle przed hehe

  3. #13
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    u mnie nawet nawet tez dzien miaja spokojnie jak narzie z 200 kaloryjek zamną cos nie ma apetytu na wage nie wchodze bo wiem jak to sie skonczy cos nie chce spadac..
    Dietunia,wiesz mam 23 latka i nigdy nie oszukiwałam sama siebie zwłaszcza jesli chodzi o diete wresz przeciwnie zawsze stosowałam wzgledem siebie rygor nigdy taryfy ulgowej,wiec o oszukianiu nie ma mowy
    Pozdarwiam was siosty tysiaczkowe

  4. #14
    dietunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zuzaksc-wierze ,ze nie oszukujesz Ale zobaczysz ,ze teraz wszystko ładnie pojdzie w dól...mocno w to wierze !!
    U mnie dzisiaj ładnie poszło....zero słodyczy,zero podjadania...wszystko pieknie...mam nadzieje,ze tak bedzie dalej
    Ja ogolnie jestem naładowana dobrą energią i siłą i wiarą w sukces !!
    No zycze milego wieczorka :*:*:*

  5. #15
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A dziekuje ja własnie zjadłam sobie Flądre w sosie pomidorowym i sałtke jakies 400 kaloryjek ale cały dzien byłam na jabłku wiec mogłam sobie pozwolic na szalenstwo Dietunia ja tez wiem ze nam sie uda i 3mam kciuki za dalsze sukcesy

  6. #16
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    malinka18>>>no to wierzę żw uda ci się osiągnąć wymarzoną wagę!!!

    zuzaksc>>>"siostry tysiaczkowe" to było dobre!!! spodobało mi się jak w zakonie aha - wierzę że waga ruszy, przecież robisz wszystko jak należy, musi ruszyć!!!!!! ja się ważę za 10 dni, czyli tak, żeby przeszło 2 tygodnie od ostatniego ważenia się, bo co tydzień to się boję a jak ten kilosek nie spadnie w dół??? SPADNIE!!! Waga spadnie!!! Wszystkim!!!

  7. #17
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    MOJE SIOSTRY TYSIACZKOWE

    Kolejny dzien zmagan z tysiekiem kolejna szansa na figure i nedzieja...U mnie dalej 70 kg z dendencją znizkową z czego bardzo sie ciesze...Miałam dzis sie nie wazyc poniewaz mam "kolorowe dni kobiece" a jak wiadomo waga lubi podskakiwac nawet o 2 kg,naszczescie nie poszła w góre.Sukces weszłam w spodenki w które nawet Pudzianowski nie wpakował by mnie na siłe tak więc dzien ogólnie udany,do tego marsz 2 godzinny i pyszna kolacyjka efekt:tryskam energią...

    MOJE SIOSTRY NIECH MOC BEDZIE Z NAMI!!!

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    No właśnie ja się boje też tego jak w pewnym momencie stanie waga mimo że stosuję dietę i co wtedy?? znając mnie zacznę się głodzić a za tydzień rzucę się na jedzenie
    ale to tylko teoria( moje doświadczenie) teraz odchudzam się zdrowo i oby poszło i nie wróciło. A co do ważenia - to ja również unikam wagi ( boję się jej hyhy) ale jutra czas się zważyć a jak nie jutro to w piątek - wtedy minie tydzień mojej diety
    trzymam kciuki za siostryy!

  9. #19
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja juz znam swój organizm i wiem ze zawsze były problemy na "70" trudno było przeskoczyc tą bariere wagową...dlatego jest cierpliwa i mam nadzieje ze jak juz pofryne przed "70" to bedę lecic i lecic
    Waga fakt tez sie boje praktycznie za kazdym razem,równiez boje sie tego ze w pewnym momencie zabraknie mi cierpliowsci i zaczne sie głodzic ale walcze i nie dopuszczam takiej mysli do główki (fatalne doswiadczenia z tym związane) lece pomalutku na 1000,dałam sobie czas do konce wrzesnia zeby pozbyc sie jeszcze ten parszywej 10 pomału a do celu siostrzyczki

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    ehh ja już też chciałabym ważyć te 70 ważne jest właśnie nie dopuszczać myśli o głodowaniu - fakt to gubi. ja we wrześniu juz powinnam ważyć tyle co Ty teraz i mam nadzieję że osiągnę to i napiszę tu byleby się nie poddawać :P

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •