-
Hej,nie jest żle.Wczoraj nawet nie odczułam,że byłam na diecie.Najgorsze są wieczory,bo szukam czegoś,zeby włożyć w gębę,ale wytrzymałam.śtudiuję książkę 'Jeść'aby schudnąć' i dochodzę do przekonania,że
w moim wcześniejszym żywieniu (choć ilościowo jadłam niewiele)było zgubne jedzenie pieczywo,gotowana marchew i buraki(uwielbiam),płatki kukurydzine i przede wszystkim alkohol...jadłam mało bywało,ze jeden posiłek dziennie,albo w ogóle,ale na wadze nie ubywało wręcz przeciwnie-tyłam.Zawsze liczyłam kalorie i zakładałam,ze piwo to tylko 250 kal,więc jeżeli wypiję dwa i do tego zjem kawałek mięsa to nic się nie stanie,a nawet powinnam chudnąć-myliłam się.Przede mną 15 kg do zrzucenia,uda mi się,bo jestem zawzięta.Próbuję dietę Montignac i wierzę,że jest ona skuteczna.Ale nagadałam....ale jest to potrzebne,bo często trudno nam przyznać się do błędów przed samym sobą,a co d opiero na forum. Moje menu na dziś: śniadanie:jajecznica z 3jaj z mlekiem,sałatka z pomidorów,obiad:sztuka mięsa drobiowego,zupa warzywkowa(kapusta,seler,pietrucha,pomidory,cebula-bez marchwii i ziemniaków),kolacja:twaróg ze szczypiorkiem,mizeria z jogurtem :lol: Pa grubasyol:
-
Dzis poszło całkiem nieżle,nie czułam głodu,jednak obfite śniadanie i obiad,a pozniej kolacja pozwoliły spokojnie pzretrwać...nie mam ochoty na pieczywo czy inne produkty o wysokimIG,czuję sie trochę lżejsza,ale na wagę stanę dopiero w poniedzalek.
-
Grzeczna z ciebie dziewczynkla
u mnei gorzej. zbliza mi sie okres i nie oszczedzałam na kaloriach.. dzis zamierzam zapanowac na iloscia jedzenia.. ale przed kresem tak mam ze musze jesć wiecej.. dlatego sie nie załamuje.. ciumki
ps. jak bedziesz dalej taka grzeczna to dojdziesz do 78 kg.. no i wtedy zaczniemy razem
-
Dzięki za wsparcie,ale jeżeli po dzisiejszym dniu nie przybędzie mi sadełka,to ta dieta jest rewelacyjna.Sniadanko:serek wiejski,plaster sera żółtego,2jaja,pomidor.Obiadek:0,5kg dorsza duszonego z pomidorami,sałatka grecka z serem feta i fasolą czerwoną.Kolacja:zupa porowa z serkiem topionym i makaronem aldente.To była prawdziwa wyżerka i wszystko jadłam zgodnie ze wskazówkami podanymi w diecie,oczywiscie bez mąki(makaron aldente jest dopuszczalny),oleju,cukru,marchwii.Trochę się martwię,że to wszystko zbyt dużo,za bardzo kaloryczne,bo tak się nauczyliśmy-liczyć kalorie,ze inaczej nie potrafimyPostanowiłam wytrwać na diecie 2 tygodnie obżerając się dozwolonymi produktami(ajest ich sporo) i zobaczę,jeżeli nie będzie efektu zacznę inną,a jezeli waga będzie spadać-to njcudowniejsza dieta,na której można jeść i chudnać.Pa grubasy.
Mithra znam te zachcianki bardzo dobrze.Potrafiłam przed okresem zjeść 8 snikersów jeden za drugim i poprawić ociekającym tłuszczem smażonym boczkiem.Trzymaj się,jeżeli nawet pofolgujesz to "jutro może być wolne od błędów".
-
Wuelka .. sprawdzaj dietke.. jak cos zrzucisz to zabierammy sie za na ostro ja na razie skupie sie głownie na zdorwym jedzeniu.. niekoniecznie mało kalorycznym no i obytm sie nei załamała.. bo potem mam tendencje do obżerania sie dla pocieszenia :/
Trzymaj sie papap :*
-
bierzemy sie Wuelka...chcemy byc przeciez szczuple!!!!
-
hej! a mogłybyście wyjasnic po któce co to jest to IG? wstyd mi ale nie pierwszo słysze o czyms takim a soutch beach? widziałam w księgarni taką książke i nie wiem czy dobrze kojarze ale to chodzi o to zeby dobrze łączyć ze sobą pordukty?
-
tak chodzi o wlasciwe laczenie produktow
SA dwa dopuszczalne typy posilkow
1)bialka i tluszcze(np mieso lub ryby) + weglowodany o niskim IG(ponizej35)czyli zielone warzywa itd
2) bialka(bez tluszczy nasyconych) + weglowodany ponoizej 50 IG
MOntignac jest zdania ze przyczyna nadwagi jest wyrzut insuliny-a nadmiar insuliny odpowiedzialny jest za przybieranie na wadze.Dzieje sie dlatego ze uruchamia on pewne mechanizmy metaboliczne ktore powoduje ze organizm w anormalny sposob magazynuje czesc tluszczy...
Wiec zapomniec trzeba o bialym pieczywie bialym ryzu itd...najlepiej wejdz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i poczytaj....testuje te diete zobaczymy...on wrecz nie pozwala liczyc kaloriii ale bede sie trzymac w 1500...pa pa
-
czesc wrocilam!!!!
po urlopie,kontuzji,braku dostepu do komputera...i znoe przytyta...zwaze sie potem...
dzis zaczelam
S: jablko
O: 100g chleba pelnoziarnistego z feta light i pomdorem i ogorkiem
Raczej nie uda mi sie w 100% czynic jak radzi Montignac ale choc troche jest ok
Za cztery tygodnie ma byc 5 kg mniej...i mimo ze Montignac nie zaleca liczenia kolorii ja licze-limit 1400 ddziennie i sport,
Wuelka a Ty gdzie???
ok i jeszcze kolacja w brzuszku
jogurt naturalny z müsli i jablka3 male
kromka z feta light i pomidor i ogorek
wiec kalorie dzis ok.1200 zjedzone i sport: step aerobic i rowerkerm 1.5 ha...
Jestem zadowolona...kto sie przylaczy???
-
czesc!!!!
to taki montignac z przymruzeniem oka chyba
S: jablko i platki owsiane i jogurt naturalny 0.1%
O: feta light+pomidor+fasola czerwona+ogorek+0.5 lyzki oliwy+salata+kromka razowca....wiec zle ze ten razowiec jadlam bo ma pewnie Ig50 a mialam ltuszcze w obiedzie...no ale light ....wiec mysle jest ok.....
i sport dzis to 2godz step aerobicu i 1 godz cwieczen na tylek nozki i brzuszek...
WUELKA GDZIE TY!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki