A ja ważę się raz na miesiąc Bo odchudzanie to nie powinna być codzienna walka, którą poganiamy co-pięcio-minutowym wchodzeniem na wagę. Gdyby nagle dzisiaj wszystkie wagi świata zaczęły Wam pokazywać 50 kilo to co, skończyłybyście z dietą?
Oczywiście można się ważyć, jeśli kogoś to motywuje, ale bez przesady - wchodzenie na wagę 4 razy dziennie tylko po to, żeby się przekonać że wypita przed kwadransem woda waży dodatkowe pół kilo to już dziwne...
Sun.
P.S. Żeby nie było, że się wymądrzam bez powodu Sama kiedyś ważyłam się kilka razy dziennie i doprowadziło mnie to tylko do frustracji i zniechęcenia dietą. Ale, powtarzam, jeśli kogoś to rzeczywiście motywuje, to niech sobie spędza życie na wadze - w końcu każdy sposób dobry