hejka... od 4 dni jestem na diecie 1000kcal i zastanawiam się czy warto zważyc sie teraz, a potem zobaczyć rezultaty czy po prostu nie przejmować się wskazowka wagi i czekac na wizualne rezultaty moich zmagań?? doradzcie
ps. juz chyba od roku (no z mala przerwa, gdy forum bylo nieczynne) śledze wasze wszystkie zmagania i naprawde jestem pełna podziwu, zazdroszcze wam motywacji, bo u mnie z motywacją niestety różnie bywamam jednak nadzieje, że uda mi się to zmienić i że wytrwam w mojej diecie...dieta 1000kcal nie jest wcale męcząca- po prostu wymaga systematyczności w notowaniu tego, co się zjadło no i troszkę samozaparcia
świetnym przykładem na to jesteście wy!!
![]()
Zakładki