Ktosiu napewno nie zjem jutro tego ciasta....a fe No a Tobie to zazdroszcze takiej perfekcji, ale wierze ze mi tez sie uda, dzisiaj przekrozylam limit o jakies 50 kcal, niby nieduzo ale mimo wsyzstko tego ciasta popoludniowego nie powinno byc..Zreszta narazie nie czuje tak bardzo tej dietki, bo narazie to 1300 a obiadek jem rodzinny tylko duzo mniej i nie lacze ziemniakow z miesem.

Bzunia oczywisacie ze jednorazowo...innej opcji nie ma! No to moze mi ubedzie tez jakis kg, jeszcze sie nie wazylam od poczatku odchudzania, ktore trwa lacznie z dzisiaj 4 dni zwaze sie jak bedzie tydzien od rozpoczecia.A tak poza tym to Bzunia chyba nie watpisz w to ze my tez wytrwamy 4 tygodnie? Czy to tak wiele? Haslo przewodnie: CHUDNIEMY!


pozdrawiam