Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: jestem wstretna dla otoczenia

  1. #11
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dokładnie chuda i samotna ja usłyszałam kiedys "pokochałem Cie taka jaka byłas z usmiechem a teraz tylko zgryzota" cos w tym jest..Przez nasze czasami nieobliczalne i nieuzasadnione zachowanie tracimy naprawde bliskich naszemu sercu ludzi i wiem ze czasami zgrabna sylwetke przedkładam nad naprawde mega wazniejsze rzeczy,walcze z tym ale humor to humor czasami złosc,wsciekłosc nie wiem na co tak poprostu "bo tak" zwycięza...

  2. #12
    BaChula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2004
    Posty
    16

    Domyślnie

    dzieki za pocieszenie i za to ze nie jestem sama w tej zlosci dietowej tak strasznie chodze nabuzowana gdzy widze ze inni sie objadaja ciachami a ja nie moge (tzn moge ale nie chce ) ale zgadza sie stracone kg i lepsze samopoczucie humor od razu wracaja mam nadzieje ze sie z tym uporam i bedzie lepiej jutro sie ide wazyc wiec humorek napewno bedzie mi dopisywal i jeszcze wiztyta u fryzjera i solarium wiec cos dla ciala ale pod innym wzgledem hmmm poprwaw humoru zwyklej kobitki

  3. #13
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    cześć cześć!!! no to ja też się przyłączę i powiem wam, że jak się tak mocno i twardo odchudzałam (bo teraz zwiększam ilość kcal), byłam nie do wytrzymania, ciągle się wściekałam o byle co, a najgorzej było na początkowym etapie - moje koleżanki ucierpiały najbardziej. Teraz nie dopuszczam do uczucia głodu (tylko wieczorem to normalka), bo ciągle coś gryzę, tylko że teraz jest to jabłko, śliwki, pomidory czy marchew - sam pożytek dla organizmu, nie odczuwam głodu, nie mam wyrzutów sumienia, że "podjadam" no i czuję się świetnie (i szczupło) ostatnio nawet zaczęłam jeść bułeczki pełnoziarniste

  4. #14
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja tez ciągle podjadam a to pomidorki a tu gruszeczki przynajmniej sie zapycham konkretnie niestety nawet takie małe co nieco odbija sie na mojej wadze heheheh.
    Co do nastrojów ehh zauwazyłam ze jak chce cos zjesc jestem juz pieronsko głodna ide do lodówki a tu nagle sie ktos wyłoni i np mnie zawoła to wybucham jak nic koszmar tak jak by na swiecie instniało tylko jedzonko i nic wiecej porazka po całosci...

  5. #15
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    zuzaksc>>> rozumiem rozumiem...u mnie jest najgorzej, jak wracam do domu i nie ma nic do jedzenia, no i muszę ugotować ryż albo usmażyć rybkę, bo mama oczywiście mi proponuje "tłustą wersję". a potem się dziwi dlaczego się wkurzam!!! najgorsze,że chcę jadać o stałych porach, a ostatnio mi się nie udaje, bo a to to, a to tamto...

  6. #16
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    O tak dokładnie...albo choc wiedza ze jestem na diecie i walcze codziennie z silna wolą to co chwile słysze ( nawet teraz) " a moze zjesz to a moze tamto" co najgorsze czasami przy obcych ludziach słysze "kupie Ci to dzis nic nie jadłas ile mozna sie odchudzac" jezuuuuuu jaki koszmarny wstyd wszyscy patrza na mnie z politowaniem a ja co?reaguje agresją w mniejszym lub wiekszym stopniu. czy ja duzo oczekuje poprostu chce jesc to co uwazam za stosowne i tyle ,chce miec spokój który jest bezprzerwy zakłócany przez "zjedz to zjedz tamto" i dziwic sie ze tak reaguje? troche wyrozumiałosci dla tego co robie,i jak ma zły dzień poprostu najlepiej zejsc mi z drogi czy ja duzo wymagam

  7. #17
    Zuzaksc jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj ogladałam jakis "mądry " program o osobach odchudzajacych sie,o chorobach związanych z odchudzaniem itp i teraz wiem skąd nasze humory
    Okazuje sie ze w mózgu osoby odchudzającej sie zachodza jakies zmiany biochemiczne które wpływaja na to ze czesto stajemy sie apatyczni,drazliwy i uciążliwi dla otoczenia... No ciekawe dodalei tez ze to skutek głodu w sumie nic odkrywczego...Ale przynajmniej sie pocieszyłam ze nie tylko mnie to tyczy

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •