Wątek: Chudniemy razem, co Wy na to?? ;-)

Ja zawsze tak mialam, ze jak zjadlam cos dodatkowo to potem juz wszystko wcinalam bo czulam, ze i tak dzien jest stracony. Ostatnio, od poczatku sierpnia jakos sie hamuje. Wszamalam pol drozdzowego (700kcal) a potem juz nic nie jadlam. Ale i tak ciagle mam na cos ochote. Zwlaszcza na budynie W sumie zjadam 1 dziennie, ale mi malo

heh.. ja w desperacji zaczęłam wczoraj dietę cambridge, i ku memu zdziwieniu nie czuję głodu ani różne smakowite zapachy nie robią wrażenia.
A próbowałam 13-dniówki, ale strasznie mnie na czekoladę parło i się złamałam....
trzymajmy się razem

Ale ja Wam zazdroszczę tego wzrostu !! Zawsze chciałam grać w siatkówkę i zawsze mi ględzili, że jestem za niska !! Mam 1,64m, a moim marzeniem bylo 1,72 Mam nadzieję, że jeszcze trochę urosnę, ale na więcej niż 3cm chyba nie mam co liczyć...

W dietce się na razie trzymam !! We wrześniu na pewno będę miała więcej ruchu, no i więcej zajęć więc nie będzie się myślało ciągle tylko o jedzeniu!! Szkoda tylko, że zamiast tego głowę mi będę zaprzątać wieczne klasówki i okropny egzamin, który mnie niestety w tym roku czeka... No ale wierzę, że będzie dobrze!! Dzisiaj wyjeżdżam na weekend na rejsik do Sztynortu, może się czegoś nowego nauczę i przy okazji poznam paru nowych ludzi :P

Beatka1604, o co chodzi w tej diecie cambridge i 13-dniowej?? Chociaż pewnie i tak ja będę obstawiać przy swojej 1000kcl

Dzięki dziewczyny za wsparcie, ja za Was też trzymam mocno kciuki!! Razem damy radę !! W kupie siła !!

13-dniówka opiera się głównie na jajkach i grapefriutach, jest cała rozpiska co kiedy masz jeść... niestety nic poza tym nie można skubnąć, bo dietę szlag trafia...
a cambridge się kupuje- takie zupki lub koktajle. Jesz 3 zupki dziennie. Wygląda to jak gorący kubek, ale bardzo syci, nie powodując uczucia przesytu. Dziś już trzeci dzień... ale bywało gorzej.
Będę zdawać relację najgorsze że dziś jadę do mamy a tam zawsze ładnie pachnie jakimś jedzeniem

Znam ten ból!! trudno się odchudzac, jak wszędzie wokół zapach kurczka z rożna, albo świeżutkiego ciasta... Ale damy radę !! :P Nie takie rzeczy się znosiło !!

Na tej 13- dniówce była chyba kiedyś moja mama... wydaje mi się że mi pokazywała przepis !! ja jakiś czas temu miałam takie koktajle i byłam na nich przez miesiąc!! szczerze mówiąc żadna rewelacja !! W 4 tygodnie shudlam 4kg, więc tyle samo, co przy normalnej diacie, a wcale nie było jakoś łatwiej, czy smaczniej, a na dodatek wydałam 230zł !! Ale w sumie dobrze, że to kupiłam !! mam nauczkę na przyszłość i wiem że już nigdy żadnych "super koktajli" nie kupię

Mam nadzieję, że u mnie na łódce nie będzie za dużo żarcia, które by mnie kusiło .... Jakoś to będzie !! Pozdrawiam !!

ja jakoś jadę ))
jak mogę sobie założyć tickera?

Hej dziewczyny
Cupriaczku przejmujesz sie 1,64 a ja mam 1,57 i już nie rosne :P Małe jest piękne, a co
Beatko muślisz kliknąć np. na mój ticker i otworzy Ci się stronka, tam tworzysz swój wskaźniczek a następnie BbCode, który pokaże się na samym końcu kopiujesz i wklejasz do swojego profilu towarzyskiego (głowna strona dieta.pl, po lewej stronie) Powodzenia!

Trzymajcie się dziewczęta dzielnie, zycze miłego dnia

pewnie, że małe jest piękne!
ja mam 173 cm i jestem po prostu DUŻA

A tam, nie przejmuj się. Duże może więcej

Ładny tickerek

Aaaa !! Pomóżcie mi !! Mama własnie przyniosła od babci swieżutkie ciasto, które chce wziąźć na rejs !! ja nie chcę go jeść !! Co mam zrobić żeby wytrzymać ???? Help me !!! Plisss... !!! Na dodatek już na podróż się szykują bułeczki.... NIEEEE !!!!!!!!!