Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32

Wątek: Chudniemy razem, co Wy na to?? ;-)

  1. #1
    cupriaczek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Chudniemy razem, co Wy na to?? ;-)

    Heja!!
    Jestem tu nowa !! Mam nadzieję, że mnie jakoś przyjmiecie Od poniedzialku się odchudzam. Teoretycznie jest to dieta 1000kcl, ale aż tak dokładnie ich nie licze- po prostu mniej jem i staram się nie podjadać!! Do tego piję dużo czerwonej herbaty i ćwiczę (pół godzinki dziennie, z tym że ćwiczeń raczej męczących)!! Jak się zacznie rok szkolny to codziennie będę wysiadała 2 przystanki wcześniej, czyli jakieś 20min spacerku!! Chcę schudnąć 12kg !! Odchudzacie się ze mną?? Wierzę, że razem nam sie uda!! Napiszcie swoje sprawdzone sposoby!! Trzymam za Was wszystkie kciki i Wy za mnie też trzymajcie :P Buziaki

  2. #2
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej !!!
    TEz calkiem niedawno dolaczylam tutaj (moj topic ''ktos nowy..'')
    Mozna tu liczyc na wsparcie, dziewczyny naprawde pomagaja, a wspolnie i ze swiadomosci ze bedziesz musiala zdac relacje ze swojego dnia latwiej i przyjemniej sie dietkuje
    JA jestem na 1000 od dwoch dni (narazie dobrze idzie), wczesniej przez tydzien przygotowywalam na to moj organizm zmniejszajac stopniowo kalorie.
    codziennie jezdze konno wiec ruchu troche mam, poza tym staram sie ciwczyc w domku (narazie tylko po 20 minut).
    Co do herbatki, to polecam zielona, szczegolnie lubie z opuncja i cytrynowa
    Razem napewno wszystkim nam sie uda.Powodzenia!

  3. #3
    KoFFana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    cupriaczku ja trzymam kciuki, ale mysle ze z czasem powinnas troche zwiekszyc dawke ruchu...lepiej jest cwiczyc dluzej a rzadziej niz krocej i czesciej..

    powodzenia:*

  4. #4
    ktosiula jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-01-2005
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    869

    Domyślnie

    A My na to jak na lato
    Witam Cię cupriaczku Rzeczywiście podpisuje się pod postem koffanej, troszke więcej ruchu Trzymaj się wzorowo dietki, w razie wpadek się nie poddawaj i walcz dalej, a wszystko będzie dobrze
    Ja jestem na tysiaku 5 tydzień i idzie okej. Już 5 kg mniej, a przede mną kolejne 5. Ćwicze codziennie i też z niecierpliwoscią czekam na wrzesień, bo razem z nim przyjdzie dużo zajęc i obowiązków. Jedzonko nie będzie chodziło po głowie i czas będzie szybciej mijał
    Trzymam kciuki, pisz jak Ci idzie i życze optymizmu

  5. #5
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej cupriaczku,
    ja mam do zgubienia 13kg i 36 dni na to - desperacja

    Tobie podejrzewam w 2 miesiace spokojnie na tysiaku uda sie schudnać, szkoda, ze nie zaczynam szkoły od września, bo w czasie szkoły najwiecej schudłam, nie miałam czasu mysleć o jedzeniu, no i duzo wiecej ruchu niz teraz
    A tak mam miesiac z hakiem, na pozbycie się tych nadprogramowych kg,
    Wybrałas dobrą dietę
    trzymam kciuki i będę wspierać

  6. #6
    figa222 Guest

    Domyślnie

    Powodzenia cupriaczku
    Ja niestety jestem antycwiczonkowa Ale uwielbiam chodzic- duzo i szybko
    Jesli do diety dolaczysz cwiczenia to na pewno szybciutko sie uporasz z kilogramami

  7. #7
    figa222 Guest

    Domyślnie

    laluniaa znowu Cie spotykam Ile Ty masz centymetrow?

  8. #8
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    figunia jestem Twoją fanką

    mam aż 175cm

  9. #9
    figa222 Guest

    Domyślnie

    To duza jestes Ja zawsze chcialam byc 5cm nizsza
    Nie ma czego zazdroscic. Teraz po tej diecie wariuje. Ciagle mysle co zjem na obiad, a po obiedzie co na kolacje. A potem mysle co zjem pojutrze. Jem bo mam na cos ochote a nie dlatego, ze doskwiera mi glod. Koszmar

  10. #10
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    figunia, ja też bym chciała mieć pare cm mniej, chociaż z 3 cm

    tak ta obsesja jedzenia jest straszna, mi tak dobrze szło, aż w końcu sie poddałam i znów przytyłam 4 kg ale od dzis po raz n-ty próbuje sie wziasć za siebie, czasu coraz mniej
    a im wiecej o tym myslę to i wiecej jem, a najgorsze jest to, ze jak juz sie nie mogę czemuś oprzeć to zamiast to zjeść i odpuscić już np. coś innego, no to ja zaczynam pochłaniać wszystko, co tylko mozliwe, i mysle znów "od jutra, a dzis sie najem na maksa"
    to straszne

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •