Wątek: nAGO ;]

ja bym jednak nie naginała aż tak bardzo pod siebie tego przepisu
wiecie, że Ago do takiej ilości zupy wsypuje kilo soli ??

skoro taka wymordowana codziennie jesteś, to po codziennie do mnei wydzwaniasz ??
wiesz że mam chore gardło, potem nie mogę w nocy spać, tak mnie boli, a tak klepie i klepie, wczoraj bylo krótko, bo tylko trochę ponad godzinę
ale ona potrafi i dwie godizny w kołko nawiajć

Widzę, że ulegasz wpływom :P nastęony zupojad się znalazł
Ja sobie muszę koniecznie brokułową ugotować bo się za nią stęskniłam. a kapuscianej nie tknę hyhyhy

kitola Ty bys chciala, zebym do Ciebie dzwonila ale to niemozliwe nigdy bym sie na to nie zdobyla
a klepacz to Ty jestes :P
do slowa dojsc nie da
i opowiada o tym, ze od kilku lat sie nie goli, ani wasow ani brody :P
ja nie wiem, ale czasami zostawiam telefon, ide sie wykapac, a ta dalej gada i nawet sie nie skapnie, ze mnie tam nie bylo

ktosiek ano uleglam, uleglam.. ale wiesz co mnie sklonilo? moja waga
waze 69,5 kg, to juz milimetr do 7 z przodu, nie moge do tego dopuscic, a skoro dziewczynom sie udaje, sprobuje

pewnie wytrzymam do jutra, ale sprobuje

a taka brokulowa tez bym zjadla

a ja sobie zjem brokułową, ale to za następny garnek kapusty, ten mi sie konczy, muszę nową ugotować, a jak tą nową zjem, to se mały garnek brokułowej ugotuje, zastąpię nią kapuste na jakie dwa dni, a potem znowu kapusta i tak do Wigilii

chyba zwariowalas, ze bedziesz jadla kapuche do Wigilii
ja zamierzam gora 2 tygodnie
a skonczy sie na dwoch dniach

a co do tytulu, powiem Wam, ze anise ma racje, lepiej byloby miec cos bardziej "swojego", mnie samej chyba nie podoba sie ten tytul i znow zamierzam go zmienic

jakis taki niedorobiony jest

Ty niezdecydowana kobieto :P

z ta zupa to tez bym niewytzrymala

ojj ago, ago... kolejna dała się zbałamucić :P
ojjj niedobre jesteście z tą zupą, zamiast zacząć ładnie i zdrowo jeść (jak agassek ) to Wy swoje. no ale co ja na to poradzę, skoro mnie słuchać nie chcą

ago: a myślisz, że to wpływ hormonów? zmieniłaś leki i jak jest teraz? współczuję :*
mam nadzieję, że szybko się uporasz z tymi zbędnymi kiloskami!

heh, a wiecie, że ja kiedyś tak miałam z telefonem... koleżanka do mnie dzwoniła i nadawała non stop przez godzinę, to mi się zdarzało odłożyć telefon na bok, coś zrobić i po chwili sięgnąć po niego z powrotem :P
albo oglądałam coś czy czytałam i tylko mówiłam "no", "mhm" itd. a ona swoje

ja? niezdecydowana? toz ja od poczatku nie chcialam tego tytulu

teraz tylko musze troche sie zastanowic

powinnam nie myslec o zgrabnym tytule, tylko o tym jaka tu specyfika panuje... ale jak na razie mysle, ze jest to zdecydowanie watek antydietowy

No Ago to już niebezpieczna granica, nie daj się ! Ja już nie dopuszcze, żeby moja waga pokazała 5 z przodu, a też nie dużo potrzeba, żeby tak się stało.

Tutak wazyłam 55, ale wiocha mobilizuje mnie to zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

patrzcie co mam w rękach

agassku minelysmy sie

no widzisz, slaba jestem, raz dwa dalam sie zbalamucic
tylko, ze ja juz rzygam na mysl o kolejnej porcji tego dziadostwa

a telefon.. no z kitola inaczej sie nie da, musialabym korzenie zapuscic
poza tym mialo byc druczkowanie, ale zadzwonila ONA i Misiek zrezygnowany zasnal