nAGO ;]

meeeg chyba nie wiesz co mowisz :D *

jarominku a dziekuje, bo juz gotowa bylam wpasc w jakas depreche czy cus :roll: wstretne babsztyle mi nagadaly, ze brzydkam, a ja przeciez cud malina jestem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ty masz okragla twarz? ja mam kwadratowa :lol: sprobuj, wlosy odrosna!

ano ciagne tego Wredniaka, ale co mam zrobic, skoro moje miesnie (buahahahahhaha) lekko przebijaja sie przez ten smalec, co to go na brzuchu nosze :roll: musze pomoc im sie jakos przebic :lol:

eee daj spokoj kochana, ja mam paskudne cialo, ale staram sie jak moge by je umiejetnie zatuszowac, tak wiec prawdopodobnie mi wychodzi, bo gadacie jak potluczone :lol: :lol: :lol: :lol:

peszka listek ode mnie tez byl dzisiaj :mrgreen:

aniu - witaj slonce :D
jestes nowa i dobrze trafilas :wink: tu sa fantastyczne dziewczyny, wysluchaja, doradza. Nie staraj sie czytac, bo same glupoty tu wypisujemy.
Wiesz, mamy podobny problem, ja tez na basen chodze od wielkiego dzwonu, wstydze sie. A juz sama mysl, ze zobaczylby mnie ktos znajomy - doslownie mnie paralizuje :roll: Umarlabym ze wstydu :lol:
Nie jestes beznadziejna, jestes wspaniala i to sobie powtarzaj jak mantre 8)
a z kilosami damy sobie rade - powiedz nam cos wiecej o sobie :D

Ago

Cytat:

---

jestes nowa i dobrze trafilas tu sa fantastyczne dziewczyny, wysluchaja, doradza. Nie staraj sie czytac, bo same glupoty tu wypisujemy

---

A zboki z nas pierwsza klasa :mrgreen: :mrgreen:

aniu nie sluchaj miki, jej sie sni od dwoch dni Feel i jedno jej w glowie :lol: nie moze przyzc, ze on tak ja wolal z tego Sopotu, a ona tam w Hiszpanii siedzi :lol:

No jeszcze mi sie nie sni.Bo moj stary te sny przegania :lol: :lol:

A co do wideoklipu to ta piotrowska tam nie pasuje :twisted: :twisted:

co moge o sobie wiecej napisać?
ograniczona przez nieśmiałość,
idealistka-potrzebny hamulec bezpieczeństwa w postaci kogoś kto przywoła mnie do porządku, że mało to jest realne co wymyśle...,
czasem przebojowa-tylko jeśli jestem w gronie ludzi z którymi dobrze sie znam,
w końcu kochana i dzięki temu myśle, że w końcu dam rade zrzucić zbędne kilogramy :wink:

a przede wszystkim potrzebująca rady i WSPARCIA :D
i o to was prosze-od czego najlepiej zacząć, z czego zrezygnować (zrezygnowałam już z cukru-a uwielbiam słodzoną herbatke :oops: ) ...itp

Aniu nie sluchaj Ago :P zboki z nas sa i to jakieeeeeeee :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

A tak wogole to witam :) :P

nudzi mi sie i spac mi sie chce.... kurde chyba ide sobie kawke zrobic :P zimno mi cos :?

Edytko nie jedz dzis pączkow :P

dzien dobry skarby :mrgreen:

wlasnie robie kawke, kto wypije ze mna? troche boli mnie glowa, jak za dawnych czasow, ale ide sie przebiec z psem po ogrodzie, to przestanie. Niedawno wstalam, dzis znow mam wolne :lol:
Fajny dzionek sie zapowiada, to co? mam isc najpierw pobiegac, czy pijemy te kawe? :wink:

aha, nie wiem czy ktos zauwazy, ale kilosa wykreslilam, bo dzis juz ladniej na wadze. Wczorajszy dzien nie byl zly, dzisiejszy bedzie lepszy :lol:

Ewcia :D potfforze :twisted:
eee paczkow dzis nie kupie, bo korca mnie tylko te slodkosci, co je pod reka mam. Co mam zrobic z paczka pierniczkow? :?

peszczak :mrgreen: opowiadaj dlaczego wczoraj bylas blee, i szybciutko w te pedy mow czy dzis jest dobrze :roll:
dzieki za pochwaly, oczywiscie w te kropki nalezy wpisac AGO :twisted:

aniu postaramy sie sprowadzac Cie na ziemie ilekroc sie zagolopujesz, ale bez marzen swiat bylby nic nie wart :wink:
hhmm ja mysle, ze nie doradzimy Ci nic konkretnego, poki nie powiesz ile wazysz, ile masz wzrostu i jakie masz nawyki zywieniowe. Czy cwiczysz. Jaki tryb zycia prowadzisz. Ale juz dzis powiem Ci jedno, moim zdaniem nalezalo cukier zmniejszac stopniowo slodzac napoje. Nie tak drastycznie, bo tak najbardziej boli. No i zeby Ci nie przyszlo do glowy zastapic go slodzikiem, bo to swinstwo straszne :?
:D

mika teraz to Twoj stary, a tak to kochajacy wspanialy maz, taaak??!! :twisted:
a co chcesz wejsc na jej miejsce :?: :lol:

hej :D

wiesz ?? znalazłam wczoraj swoją zagubioną motywację do odchudzania.
Adam mi przyniósl płyty z filmami jak Kuba był malutki. Dopiero teraz je zgrał do kompa :roll:
i jak zobaczyłam jaka tam byłam grubaśna to normalnie wstyd :oops: jej no okropna :?

i dlatego sie odchudzam na nowo. Chce być znowu piekna i szczupła.

A tka poza tym to wzruszyłam sie i uśmiałam jak ogladałam te płyty :lol:
Kuba byl taki pocieszny :lol:
jednak kamera to fantastyczna sprawa, po jakimś czasie jak tak sie patzy na swoje dziecko to sie nie da nie uśmiechnąć :mrgreen:

Agola :D ja dzisiaj raniutko , przed siódmą poszłam do piekarni :shock: i kupiłam chleb i grahamke dla Kuby, i nawet mi do głowy nie przyzło pączków kupować :roll:
nie wiem po co ty kupujesz takie ciastka ??
a tak w ogóle to ja zawsze wieczorem kupuje swieży chleb, i pierwszy raz udało mi sie wstać rano i pojść kupić. zresztą nie miałam wyjscia, bo wczoraj nam sie nie chciało jechać po chleb.

no a gdzie bursztyny ????????????????

czołem Ago!
Widze ze jakies zbłakane duszyczki przytoczyły sie do ciebie...
dlaczego do mnie nigdy nikt nowy nie przychodzi??Czy to przez to że tak duzo gadam>??
Nie,chyba nie.Toz to przezciez Kitola jest mistrzynia w gadaniu...
Co nie Kitolka:)Tylko nie wiedziec czemu ostatnio do mnie tak rzadko zagladasz...
no ale wiesz ze cie bardzo lubie wiec ci wybaczam(i wiem ze jeszcze mnie zaskoczysz)

Dziołchy!Znowu chce mi sie spac...zauwazyłam ze jak zjem sniadanie to koniec.Łapie mnie dżumandżi...moze ja mam jakas cukrzyce?Bo gdzies kidys słysząłam ze takie sa jje oznaki.
ale ze jak do lkekarzy chodze jak juz mnie maxymalnie szlag trafia tak wiec za predko sie tego nie dowiem....

ago!Stanęłam wczoraj na balkonie o 22.22 i wiesz co poczułam??
Jesien....chyba teraz do nas ja od was zawiało...
normalnie czułam ja na maxa.I juz nie moge doczekac sie tych jesiennych spacerków w parku jak te liscie tak spadaja i szeleszczą pod stopkami......i maja taki fajny zapach...
matkooo ja to chyba jakąs romantyczka jestem...............

hej dziubasy :mrgreen:

rolka ja Ci powiem dlaczego nikt nie zaglada nowy do Ciebie, bo Ty rollercoaster jestes :lol: :mrgreen:
do Ciebie wpasc, to jakby do lunaparku sie zablakac :lol:
paplasz i paplasz, a taka kolorowa i magiczna jestes slonko, ze strach sie bac :lol:

ja mysle, ze na nasze watki wchodza dziewczyny na chwile i uciekaja, jak widza nasze gadki, ktore swiadcza o glebszych znajomosciach.
Ja jak kiedys jak pojawilam sie na watku u agasse, to zadna mi czesc nie powiedziala :twisted: tylko agasse, a ona jak przekupy gadaly jedna przez druga i jakby mnie tam nie bylo. Na poczatku tez nikt specjalnie nie odpowiadal na moje pytania, jakbym niezauwazalna byla :roll: malpiszony jedne, wiem jak ciezko sie wkupic w ich laski, zeby stac sie ich rownym kompanem rozmow :roll:

no widzisz! mowilam, ze jesien juz zajrzala! ja juz sie do niej przykulam i nie pozwalam jej odejsc. Jak mi tu gorace dni zechca wrocic, to je chyba przeklne na amen :roll:

kitek na bursztyny to ja mam jeszcze dzis troche czasu, a wczorajsze w ogole widzialas? :roll:
eee super sprawa takie filmy, my tez takie mamy jak patryk mial 3-4 latka, pocieszny byl taki, a teraz ma 1.80 wzrostu i nr buta 47 :lol: a ja wtedy bylam na etapie gimnastyki i innych dupereli, wiec prezentowalam sie jak podskakuje do gory i upadam na lozko w szpagacie. Teraz jak patrze, to wydaje mi sie, ze malo sie nie rozedre :lol:
ja to kiedys bylam wysportowana :roll: nie to co teraz, zaczynam biec i po 2 minutach kolki mnie lapia albo zadyszki :oops:

aaa i dzis biegalam z psem po ogrodzie, kilka koleczekk zrobilam, chwalcie mnie :twisted:

A Ty masz teraz super motywacje, dasz rade spokojnie schudnac i utrzymac wage :!: chyba nie chcesz byc taka pulchna jak kiedys? :lol:

u mnie do piekarni wstaje M. ja rano jestem nietomna :roll:
ale Tobie gratuluje wstania z wyrka w srodku nocy i spacerku po swieze buleczki :lol:

siedzialam u ciotki 2 godziny na plotach, wypilam kawe i zglodnialam. To se wrzucialm musli do Danio i jestem pelna :lol:
ok, lece smazyc nalesniki, bo brat ze szkoly wroci i nie bedzie co na obiad :roll:

http://i120.photobucket.com/albums/o.../nalesniki.jpg

Ja chcem jednego ze słodkim bałym serkiem :lol: mmmnnniiiiiaaammmmmmmmm

Rolini, ja do Ciebie przyjdę, chcesz? :wink: zwłaszcza, ze mam blisko :wink: :wink:

A ja nie chcę nalesnika :shock: :shock: :shock: ostatnio brzuch mnie bolał cały dzien po tym, jak zjadłam naleśnika, delikates z mojego brzusia sie zrobił :roll:

Też wstałam w srodku nocy (7:40), zeby pobiec do lekarza i teraz spaaaaaaaaać mi sie chce :evil: :?

Hej

Ago chwale z bieganie po ogrodzie, a za nalesniki juz nie :roll: no chyba że zjesz tylko jednego, dobra, góra dwa :twisted:

Musze Ci napisac, ze ja po całych Tychach laziłam i szukałam rurek z kremem :P Bo zobaczyłam u Ciebie i zachcialo mi się :P gofry a i owszem, ale rurek ni chu chu :(

hehehehhe wpadam do Was z nalesnikiem w lapce :lol:
pyszne mi dzisiaj wyszly, no takie pulchniutkie, ze no!
moze dlatego, ze zamiast piwa do ciasta, dodalam wody gazowanej? :roll:
no rewelacja :lol:
posypalam cukrem pudrem, mozna polac jogurcikiem..
a ser to zrobilam z odrobina budyniu i cukru waniliowego o migdalowym smaku i teraz to zupelnie inny smak ma taki serek :lol:

no dobra, to juz sie nachwalilam, ze ho ho.. zanioslam babci i dziadkowi kilka, brat wrocil ze swojego drugiego dnia w liceum :wink: i tez wciagnal, to jeszcze rodzice i Misiek, ale ten to wroci w nocy :roll:

brat wczoraj byl na rozpoczeciu roku szkolnego i mowi, ze musi sie przeniesc do klasy A, bo jakies "zamuły" sa w tej jego B klasie :roll:
no to mu gadam, spokojnie, ze to pierwszy dzien, ze ci ludzie moga byc spoko, ze trzeba sie poznac.
Dzis wraca ze szkoly, to sie pytam: "przeniosles sie do innej klasy?", a on na to: "nieee, spoko ludzie sa w tej naszej klasie, wczoraj jacys zryci sie wydawali" :roll:
jakby to agassek powiedzial ALE SUCHAR :lol: :lol: :lol: :lol:

peszczak se tak teraz bede do Ciebie mowic :twisted:
ale Ty lubisz swoja prace, prawda? to chyba nie tak zle Ci z tym wrzesniem, co? :wink: a i Ty przeciez lubiana jestes, mowilas kiedys..

ja kocham jesien. KOCHAM!!!!! :D :D :D :D :D :D to powietrze mnie rozaniela, jestem lagodna jak baranek i nawet odchudzac mi sie chce. Zjadlam tylo jednego nalesnika, zgodnie z zaleceniami jarominka.

niech se sami odwoluja rezerwacje :lol: :lol: :lol: :lol:

jarominuś bo Tobie nie wolno rurek z kremem :P mnie tez nie :P i musimy obejsc sie smakiem :lol:
zaraz zaczynam Weidera, bo niedlugo rodzina sie zjedzie i bede sie bawic w kucharke godzine, :roll: ktora mi zleci na podgrzewaniu i podsmazaniu. Tato nie je nalesnikow na obiad (bo co to za jedzenie :lol: :lol: ) to musze mu kasze gryczana do sosu ugotowac :roll:

meeeg no i co Ci ten lekarz powiedzial??
zdrzemnij sie chwilke, nie musisz wciaz myslec o nauce, kiedy Ty masz ten egzamin? ja mam 09.09... pieknie, a nawet ksiazek nie mam :lol: :lol:

mika nie ma problemu, prosze Cie bardzo:
http://i120.photobucket.com/albums/o...ikidlamiki.jpg

Ago No no no smakowite tu masz rzeczy to nie była ironia taka jest prawda.... :lol: :lol: :lol:

Ago dopatrzylam sie rodzynek na tych nalesnikach, a ty przeciez nie lubisz :roll:

Lubie jesień jak jest cieplo, najbardziej to kocham lato slonce, smazenie się na kocu, ach no. Ja to zmarźluch jestem. W nocy z wczoraj na dzisiaj to tak było mi zimno, ze w spodniach z dresu spałam :roll:

Jezeli chodzi o nalesniki, to ja na slodko nie jadam ostatnio. Za to robie cos czym mnie zainspirowala niebywajaca juz tutaj Aga. Ciasto z maki z pelnego przemialu (nawet jajka nie trzeba dodawac tylko mleko i wode), farsz jest brokulow smazonych z cebula i tez pieczarki mozna dodac. Wychodzi pyszne.
Mozesz sobie wyobrazic, ze ja nie jadlam zadnego loda tego lata? Nawet nie robilam swoich pysznych waniliowych. Do czego to doszlo? 8)

anise no ja już sama nie wiem do czego to dochodzi, żeby sobie lodów odmawiać :lol: Ty to jesteś :wink:
ale wiesz, to faktycznie może być pyszne, ja chyba jakiś notes z przepisami założę i będę wpisywała wszystkie smakołyki, które polecacie :roll:
a o jaką Agę Ci chodzi słońce?

jaromino :P już powiedziałam, że rodzynki to dekoracja, a Ty swoje :roll:
niedogrzana babo :lol:
a do mnie już jedzie luby i będzie dzisiaj przytulanko, ahh jak ja lubie te jego silne ramionka :roll:

juem no ja myślę, ale coś ten szyderczy lisi uśmiech Cię stawia na świeczniku :lol: :twisted:

mam nadzieję że dużym bo ja w samym udzie mam 59 cm

To nie tak ze sobie odmawialam, po prostu nie mam na nie ochoty. AgaB2 poszla sobie od nas jakis juz czas temu. Raczej jej nie spotkalas.

anise.. aaa, a ja myślałam, że chodzi o dziewczynę, która tu u mnie na wąteczku była, no i tak siedze i myślę, która to śmiała mnie opuścić i juz tortury w myślach odpowiednie szykuję, a Ty mi to wszystko w oka mgnieniu rozwiałaś :roll:
ja jadłam trochę lodów, ale wg zasady to nie przepadam :roll:
jakoś tak wolę szokoladę, albo deser owocowy :roll:
a do słodkiego Cię ciągnie?
Ale wiesz, Ty masz bardzo ciekawy jadłospis każdego dnia, ja tu sie obżeram chlebem z serem, a Ty jakieś cuda na kiju jadasz :wink: ale to bardzo dobrze, jadłospis powinien być urozmaicony, a nie tylko ziemniaki i chleb :lol: :lol: :lol:

juem spoko, przyspawamy jakies mega filary :lol: :lol: :lol: :lol:

Mniammm nalesniczki pierwsza klasa :lol: :lol:
Dziekuje :lol: :lol: :lol:

Cytat:

---

Zamieszczone przez mikamaly

Mniammm nalesniczki pierwsza klasa :lol: :lol:
Dziekuje :lol: :lol: :lol:

---

ha! wpadła i zeżarła wszystko :lol: :lol: :lol:

oszzz Ty! będziesz musiała za to zrobić dla mnie torta, tego co dla Brygitt robiłaś :twisted:

Na torta to i ja wpadnę :wink:

mika poleciała już po mąkę :lol:
a jak nogami przebiera :lol: :lol: :lol: :lol:

meeeguś no to załatwione :lol: :lol: :lol:

Ago, nie ciagnie mnie do slodkiego w ogole. Przyznam jednak, ze jak do Polski pojade to bede musiala bitwy staczac z kapusniaczkami, drozdzowkami, pierogami i szarlotkami. Juz sie boje 8) .

Ago ales Ty sie rozkokosiła z tymi nalesnikami :lol:

no to już Ci współczuję. A uwierz mi, że każdy u kogo sie pojawisz będzie Cię uczył asertywności :wink:

A własnie :!:
Jak zanosiłam Brygitt torta to na podstawce i na spodzie od foremki.
Podstawke odzyskałam,natomiast spodu od foremki juz nie.Ktos ja wywalił
do smieci :shock: Oni mysleli,ze to jednorazowka :lol: :lol:
Musze kupic tortownice :lol:

kup, kup, bo zanosi się na to, że często będziesz piekła dla mnie takie słodkości :twisted: :lol:

Ago ty to zawsze jakies pyszności wymyślasz, jak nie rurki z kremem to tort ech ...

http://www.roze.pl/gfx/S049_big.jpg


http://www.deserlandia.pl/repository...6858.182x0.jpg

http://www.adamek.pl/torty/tort%20orzechowy.jpg

http://m.onet.pl/_m/f19410a03391a276...85d9f,5,12.jpg

Pozwól ze jednym kawałkiem sie poczęstuje :lol:

http://m.onet.pl/_m/9d068faf960a94a4...7a8f8,5,12.jpg

I ja chapne jeden :) Ten pierwszy wybieram yhyhyh :D:D

Widze, że same ranne ptaszki tutaj, ja też dziś pobudke miałam o 6, żeby do okulisty lecieć (stare babuszki to już tam o 5 kolejkę zajmują:P)

Edytko jeszcze raz gratuluje kiloska, kurna ile masz jeszcze tego wolnego? Jade do Ciebie do Wrocka będę Ci latać z rana po bułeczki, a później pobiegamy wokół ogrodu z psiuniem może mi też kg zniknie :P a póżniej zjemy pączki, żeby nie było :twisted: :twisted: :twisted:

Cytat:

---

ja mysle, ze na nasze watki wchodza dziewczyny na chwile i uciekaja, jak widza nasze gadki, ktore swiadcza o glebszych znajomosciach.
Ja jak kiedys jak pojawilam sie na watku u agasse, to zadna mi czesc nie powiedziala tylko agasse, a ona jak przekupy gadaly jedna przez druga i jakby mnie tam nie bylo. Na poczatku tez nikt specjalnie nie odpowiadal na moje pytania, jakbym niezauwazalna byla malpiszony jedne, wiem jak ciezko sie wkupic w ich laski, zeby stac sie ich rownym kompanem rozmow

---

Święta racja, ja do tej pory po mojej dłuugiej nieobecności czuje się u Ciebie nieco wyobcowana :cry: ale staram się z tym żyć :P

Rolini zaraz do Ciebie wpadne, co by Ci weselej było :) Jeszcze tam nigdy nie zaglądałam

Acha, gratuluje jeszcze 300 stron wątku, Wy to produkujecie :P:P
A toast wznoszę mineralką :twisted:
http://www.muratordom.pl/zdjecia/toast_1.jpg

dubel

Gratulacje Ago z okazji 300 stron Pamietnika http://www.animowane-gify.net/gify/17/13.gif.

Peszka tylko tyle nam zostało, ślinienie się przy monitorze :lol:

Moblizacja?Obecnie spodnie rurki,chce wejsc w rozmiar 26:(Pomozcie mi sie zmobizowac,prosze a tutaj taka moja inspiracja (obok spodni rurek oczywiscie)
http://images.google.pl/imgres?imgur...lr%3D%26sa%3DN

3000 pościk jest moj mój mój tylko MÓJ :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:

kitek? yyyyy a to nie jest 3001? :P :lol:
jak Ty to liczysz? :twisted:

skinny a w jaki rozmiar teraz sie pakujesz?

jarominuś zasliniłas mi całą klawiaturę, fuujjjj :roll:

paszczak :P :lol: :lol: :lol: :lol: ja tez uwazam, ze One przeginaja :roll:

anise dziekuje :D jak go zakladalam, nawet przez mysl mi nie przeszlo, ze doczekam sie takiej strony :shock: ale wymadrzac sie nie bede, bo sa tu takie co to po 700 stron maja :wink:

ktosiula zapraszam do siebie w takim razie :lol: za cieple bulki dam sie pokroic i nawet Twoje towarzystwo zniose :P :twisted: :****
gadaj nam tu jak Twoje piekne oczeta po wizycie u okulisty, a poza tym to chcialam sie upomniec o zdjecie w nowej fryzurce :roll:
ee no wlasnie tak mi sie wydawalo, ze tworzymy taki troche hermetyczny swiatek :roll: ale przeciez Ty jestes jedna z nas, o co chodzi? :*

ok, mam juz w domu meza, i jestem cala w skowronkach :mrgreen:

nawet na te dwie paskudne baby zlosc mi przeszla :roll:

jak wy macie nie mieć pokus jak tu takie smaczne torty serwujecie :oops: :oops: :oops: 8)

hej :D

no, może i prawda :roll:
sama Ago wiesz jak ja umiem ładnie liczyć :(

Juem i Peszka mają rację, dajcie już spokoj z tymi tortami, bo potem to siedzi w głowie i kusi, i przerabia się później na obżarstwo :roll:

Np. taka Jaro :roll: widzi w necie zdjęcie omleta i zaraz biegnie do kuchni robić :roll:
dlatego ja nie szukam w necie kulinarnych stron, bo albo byśmy zbankrutowali, albo ja bym w końcu pękła z przejedzenia.

jak dzisiaj ??
Ago :P pewnie i tak wymiękniesz z Weiderem :twisted: