Zapomniałam napisać, że obiecuję się zważyć. Najlepiej w poniedziałek, choć powinno być już wczoraj, bo właśnie w piątek minął tydzień diety 1000 kcal. Mam nadzieję, że waga nie okaże się złośliwa, bo tak bym chciała coś ruszyć na tickerku...