cześć dziewczynki

mój weekend... no do najlepszych nie należał :P
jadłam wszystko jak powinnam na SB, i codziennie w limicie 15oo się mieściłam
to akurat dobrze
ale w limit wcisnęłam też wino i wódkę
a to w pierwszej fazie SB surowo zakazane

ale co tam, prawko było trzeba oblać :P
dzisiaj już było okej
jeszcze tydzień mi został, przetrzymam to

a jutro się zważę i zobaczymy, czy bardzo dużych szkód sobie narobiłam

tzrymajcie się... i do jutra

p.s. Zuzki, w razie czego głosuję na Was :P