Ja dzis pochlonelam ok 1050 kalorii. Wazylam sie wreszcie, myslalam, ze zobacze jakies 68 albo 70, ale na szczescie bylo 66. Wiec jestem kilo do przodu. No coz. Zaczne jednak cwiczyc Totalnie sie zniechecilam do cwiczen i nie-chce-mi-sie-cholernie
Ehhh...