Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Co w Wielki Piątek?

  1. #1
    Sunflower Guest

    Domyślnie Co w Wielki Piątek?

    Hej Słonka
    Tak siedzę i wymyślam Ciekawa jestem, jak będziecie jutro jeść? Będziecie coś jeść w ogóle, czy jednodniowa głodóweczka? Czy też w ogóle nie będziecie pościć? Ja zamierzam pić tylko wodę i gorzką herbtę, nie jestem jakoś specjalnie religijna ale jakoś zawsze tradycyjnie w Wigilię (do kolacji, rzecz jasna ), Środę Popielcową i Wielki Piątek nic nie jem. I świetnie się czuję o samej wodzie, aż sama się dziwię A ma to też taki plus, że nie podjadam smakołyków, które się w ten dzień przygotowuje - bo jak nic nie jemy, to nic, nawet łyżki z sera do sernika nie można wylizać Inaczej by kusiło a tak - jakoś mi nie żal
    Czekam na Wasze odpowiedzi
    Sun.

  2. #2
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    No ja to się trochę boję tak cały dzień nic nie jeść, bo mam obawy (może niesłuszne) że później przytyję po jednodniowym nie jedzeniu. A może dobrze tak sobie jeden dzień nic nie zjeść? A jakie wy macie na ten temat zdanie?

  3. #3
    Sunflower Guest

    Domyślnie

    Wiesz, Ona, siedziałam kiedyś na pl.misc.dieta (taka grupa dyskusyjna) i tam ludzie naprawdę sporo wiedzieli na temat żywienia, odchudzania i ogólnie procesów, jakie zachodzą w organiźmie. Pisali tam, że taka jednodniowa przerwa od jedzenia to jeszcze nie głodówka, organizm nie przestawia się na tryb oszczędnościowy ani nic w tym stylu, bo to po prostu za krótko. Więc jojo nie masz się co obawiać (zresztą sama jestem dowodem - tyję bardzo łatwo, a po takim poście jakoś nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby waga skoczyła). Oczywiście jakiegoś spektakularnego schudnięcia też nie można się spodziewać - to jest po prostu po to, żeby organizm poradził sobie z nieprzetrawionymi resztkami itd., no i żeby przysmaki chociaż przez jeden dzień nie kusiły
    Sun.

  4. #4
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Szczerze mówiąc to dla mnie taki sam dzien jak inne.
    Nie mam w planie niejedzenia, po prostu będę jadła tak jak obecnie, gdy jestem na diecie. No może oprócz potraw mięsnych.
    Każdy inaczej podchodzi to tego dnia i jego wybór co będzie jadł.

    Ale taka głodóweczka jednodniowa mogłaby być nawet ciekawa, tylko ja raczej nie wytrzymam, no może spróbuję woda + razowy chleb? Nie wiem, zależy jak sie jutro będe czuła psychicznie.

    Zobacze i dam znać jak mi poszło

    POZDRAWIAM
    op

  5. #5
    caryca76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    TAka jednodiowa głodówka jest naprawde do przeżycia. Pomijając względy religijne nawet. Trzeba dużo pić, ew. owoc - i dzień zleci szybko
    Pozdrowienia!

  6. #6
    Sunflower Guest

    Domyślnie

    No właśnie, 1 dzień bez jedzenia szybko leci (zwłaszcza przed świętami, kiedy tyle jest na głowie i nie ma się nawet czasu myśleć o jedzeniu ) Oczywiście że nie pytam o Waszą religię, to nie to forum Dla mnie to, że jest Wielki Piątek stanowi raczej mobilizację do tej "głodówki", tak jak dla niektórych Wielki Post do niejedzenia słodyczy
    A co do samej przerwy w jedzeniu, to niektórzy zalecają zrobić sobie taki dzień co tydzień - może być rzadziej, ważne żeby było regularnie. Ale większość z Was tutaj tak malutko je, że to Wam raczej niepotrzebne
    Pozdrawiam znad gorzkiej herbatki
    Sun.

  7. #7
    anonymous jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2012
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja jem dziś ryby zamiast mięcha, a reszta całkiem jak day after day. Pozdrówki

  8. #8
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    z dzisiejszej mojej głodówki nic nie wyszło, ale nie przejmuje się tym .
    Ograniczałam sie dość powaznie: zjadłam około 450 kal, i czuje sie świetnie bez głodowania

    Gratuluje wszystkim którym się dzisiajsza głodówka powiodła

    POZDRAWIAM
    I ŻYCZĘ
    WESOŁYCH ŚWIĄT

    op

  9. #9
    ona14 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie

    A z mojej głodówki nici. Piekłam ciasta, ptysie polewy do ciast szykowałam więc musiałam próbować czy się andaje do jedzenia... Ale za to jutro zrobię sobię całodniową głodówkę- PRZYSIĘGAM!!!!!!!!!!!!!!!!!

  10. #10
    Sunflower Guest

    Domyślnie Sprawozdanie z głodówki :-)

    No i nie jadłam nic wczoraj Do 17.00 mniej więcej tryskałam energią, potem byłam lekko osłabiona, ale nie aż tak, żeby nie mieć na nic siły. Brzuszek wołał o papu tylko ok. 15.00, ale wtedy miałam najwięcej roboty i jakoś szybko minęło. Dziś rano nie byłam głodna, ale miałam ochotę coś zjeść - znacie pewnie to uczucie Zjadlam kromkę chleba sezamowego z odrobiną margaryny i szczypiorkiem i pół filiżanki jogurtu nat. (miała być cała, ale nie wcisnęłam ) Potem 2 łyżki sałatki jarzynowej i na razie nie jestem w ogóle głodna. Ogólnie - polecam, bo dzięki temu można oduczyć się podjadania co chwila
    Lecę, bo mi się sernik przypala
    Sun.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •