-
hehe
ja jestem wyjątkowa...
no to biegaj biegaj...
-
ojojoj
wróciłam z imprezy 

świetnie było
tak się wybawiłam że hey 
SUPER
i nawet tyle nie zjadłam bo były głownie paluszki i ciastyka a do tego mnie aż tak nie ciągnie szczególnie jak się coś wypije bo otem może być rewolujca w żołądku 
u mnie na szczeście nie było 
tylko treochę kcal wypiłam...
ale hmm... dobra to przeze mnie "przeleci" 
hehe
a co do innych człowieków
to śmiesznie było
jak kolega pomylił sobie boom boxa z czajnikiem i zastanwaił sobie dlaczego z radia woda nie leci 
hehe
spox... 
ale wkórzyło mnie to najbardziej, że kolega z którym tam byłam (tz. on mnie zaprosiłi zapłacił za mnie
) to trochę wypił... no i oczywiście zaczął się u mniego ujawniać wirus "I love you" (a ten kolega to mój były jest... ) no i tak ten tego... wkórzyłam się kapkę jak się zaczął do mnie "dość poważnie" kleić... dzięki Bogu ja byłam w miarę trzeźwa i przynajmniej pamiętam co się działo, no i miałam na tyle rozsądku, żeby nie zaczynać z nim niczego nowego...
w sumie nie wiem czy chciałabym jeszcze kiedyś być z nim...
ale na razie o tym nie myślmy
hura
długi weekend trwa

uff... ale się rozpisałam
a to i tak wielki skrót 
spoko było poprostu
wyszalałam się 
-
ejj Lalunia gdzie zaś jesteś?!
ja dziś już po obiadku ok.550kcal mam na swoim koncie dziś więc spoko nawet 
a jak u was dziś??
kurde dziś już poniedziałek...
ja nie weim kiedy mi ten weekend przeleciał...
grrr... 
czemu to co dobre tak szybko się kończy?!
-
Asinka, miejmy nadzieję, że nie siedzi gdzieś nad talerzem i nie wcina czegoś kalorycznego
mi idzie dobrze, ale mam więcej od Ciebie - jakieś 620
ale zawsze zostawiam sobie mniej na wieczór
zostały mi jeszcze mandaryneczki i serek wiejski
a teraz lecę jeszcze na miasto bo mamusia kazała...
-
tylko by spróbowała to by dostała od nas 25 na pupę 
!!!
Laluniaa wracaj!!!!!!!!!!
Agassi---> a ty gdzie się podziałaś?
jak przygoda z pizzą?
-
no ja też zaczynam odchudzanie
jak narazie nie wiem jaki mam ael bo nie wiem ile waże
ja poprostu sie boje wejsć na wage
też tak macie ?? wiem że to bezsensu ale ja poprostu nie moge
-
a ja właśnie gdy podjęłam decyzję o odchudzaniu
weszłam na wagę zaraz po posiłku żeby się jeszcze bardziej załamać ile mam sadła na sobie
i żeby się bardziej zmotywować 
wiem że to trochę zakręcone ale ja tak miałam 

a może z tobą Froogo będzie podobnie?
ps. witaj w naszym stadzie 
pamiętaj że w KUPIE RAŹNIEJ
-
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
wykrzyczałam się, a teraz...
jak do Was wrócić???
-
a co to było??
spojrzałam, że napisałaś
weszłam a Ty się pytac jak wrocic??
już wróciłaś!!!!!
<buziak>
-
buraczqu, powiem Ci, ze Twoje słowa normalnie przemówiły do mnie
wracam od już!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki